Uratuj serduszko Dorotki❗️Potrzebna PILNA operacja❗️
Prowadzimy ciężką walkę z niewydolnością serca naszej córeczki Dorotki. Ostatnie wyniki pokazały, że jest naprawdę źle... Lekarze z kliniki w Bostonie powiedzieli nam, że serduszko Dorotki jest już na tyle słabe, że córeczka musi jak najszybciej przejść kolejną operację! Koszty są ogromne, a czasu coraz mniej... Musimy ponownie poprosić Was o wsparcie! Nasza Dorotka urodziła się z bardzo skomplikowaną, rzadką i śmiertelną wadą serca. Diagnozę poznaliśmy jeszcze przed powitaniem córeczki na świecie. Od tego momentu robimy wszystko, żeby uratować jej życie. 25 sierpnia 2023, gdy Dorotka miała kilkanaście miesięcy, przeszła swoją pierwszą operację na otwartym sercu. Była to bardzo złożona, trwająca 10 godzin operacja, wiele tysięcy kilometrów od domu. Po operacji Dorotka długo dochodziła do siebie – lekarze przetrzymywali naszą córeczkę w uśpieniu dłużej niż zwykle, ponieważ bali się, czy jej serduszko podejmie pracę po tak rozległej przebudowie. Ale udało się! Później rozpoczęło się mozolne wracanie do pełni sił, by dwa tygodnie po pierwszej operacji usłyszeć, że potrzebna jest kolejna - reoperacja. Rozległa przebudowa małego serduszka okazała się dla niego wielkim ciężarem. Rana po pierwszym cięciu, jeszcze nie zabliźniona, została rozcięta po raz kolejny. Zaczęła się kolejna, trwająca 9 godzin - znów w nieskończoność - operacja. I tak Dorotka w dwa tygodnie przeszła dwie operacje na otwartym sercu. Ale znów się udało. I udało się to dzięki Wam! Dorotka miała w planach kilka lat błogiego dzieciństwa. Mieliśmy nadzieję, że kolejnym punktem leczenia córeczki będzie operacja wymiany rozrusznika za kolejne 5-6 lat. Niestety pół roku po operacji stan Dorotki bardzo mocno się pogorszył, kurczliwość i frakcja lewej komory dramatycznie spadły... Od tego momentu walczymy z niewydolnością serca. Szukając ratunku, odwiedziliśmy i dalej odwiedzamy wiele szpitali w Polsce, gdzie Dorotka przechodzi kolejne zabiegi. Córeczka przyjmuje całe mnóstwo leków, a ich koszt jest ogromny. To wszystko jednak za mało, musimy ponownie lecieć do Stanów na operację! Dlatego ośmielamy się prosić Was o wsparcie leczenia naszej córeczki. Będziemy walczyć o naszą Dorotkę do końca! Ale bez Waszej pomocy nie jesteśmy w stanie jej pomóc. A marzymy, żeby cała nasza rodzina żyła długo i szczęśliwie, żeby czas Dorotki i jej trójki rodzeństwa upływał na wspólnych zabawach. Już raz daliście nam nadzieję, w trakcie pierwszej zbiórki pokazaliście, jak wiele mogą ludzie, działając wspólnie. Wtedy udało nam się w ostatniej chwili uzyskać refundację z NFZ, dlatego środki, które musimy uzbierać teraz, są pomniejszone o kwotę z pierwszej zbiórki. Prosimy, pomóżcie nam w walce o zrealizowanie naszego największego marzenia – uzdrowienia serduszka naszej Dorotki! Tatiana i Adam Muzalewscy ➡️ Licytacje na serduszko Dorotki! ➡️ Strona na Facebooku: Nietypowe serce Dorotki 💚