Nowotwór i afazja. Choroba zabrała wszystko naszej mamie. Prosimy Cię o pomoc!
O guzie mózgu u mamy dowiedzieliśmy się zaraz przed Świętami Bożego Narodzenia w 2022 roku. Zamiast cieszyć się niezwykłym czasem i nadchodzącym nowym rokiem, martwiliśmy się o zdrowie najbliższej osoby. Był to bardzo ciężki okres. Operacja się udała. Guz został wycięty, lecz nadal nie wiemy w jakim stopniu, czy w całości, czy nie. Według diagnozy mamy do czynienia z nerwiakiem komórkowym. Niestety operacja okazała się inwazyjna. Mamę dotknęła afazja, przez którą trudno jest się z nią porozumieć. Utraciła zdolność do rozumienia tego, co mówimy. Sama też nie potrafi przekazać nam swoich myśli. Wypowiada pojedyncze słowa. Jest to straszne, również dlatego, że mama to młoda kobieta. Nie obchodziła jeszcze 60. urodzin! Chcemy zebrać pieniądze na rehabilitację neurologopedyczną oraz neuropsychologiczną. W związku z chorobą mama straciła pracę. Umowę miała podpisaną do końca roku, niestety ze względu na ograniczenia i afazję nie mogła jej przedłużyć. Jest to dodatkowo obciążające, ponieważ rehabilitacja, terapia i leczenie pochłaniają ogromne sumy. Miesięcznie jest to koszt około 1 500 złotych. Na kontrolę neurochirurgiczną na NFZ musielibyśmy czekać długie miesiące, a tutaj liczy się czas, aby nie było żadnej wznowy. Bardzo prosimy Cię o pomoc, by nasza mama mogła jeszcze żyć! Dzieci Magdy