Pomóż Oli wrócić do domu! Synek jej potrzebuje!
Tragedie zdarzają się często, jednak rzadko dotykają właśnie nas. Zdarzają się sąsiadom, ludziom na drugim końcu Polski, po drugiej stronie globu. Jednak tym razem było inaczej. Tym razem tragedia przydarzyła się naszej córce. Ola ma małego synka Wiktora, męża. Zawsze była wysportowana, uwielbiała aktywność fizyczną, a na codzień pracowała w urzędzie. Jako okaz zdrowia wiodła spokojne, szczęśliwe życie. Niestety ta rzeczywistość runęła w jeden dzień. W domu, w którym przebywała wraz ze swoim synkiem, nastąpiła awaria. Ola przyjechała do szpitala zatruta czadem! Wszyscy byliśmy przerażeni. Dostaliśmy informację, że nasz wnuk jest w dobrym stanie, jednak córka ogromnie ucierpiała. W związku z zatruciem doszło do powikłań neurologicznych. Naszej córce ciężko jest dojść do siebie. Uczy się wszystkiego od nowa – chodzić, mówić, tworzyć zdania… Ma problemy z zapamiętywaniem, funkcjami poznawczymi. Wie, co jej się przydarzyło, wie, z czym się zmaga, ale ta wiedza też stwarza niewyobrażalne cierpienie. Lekarze mówią jasno: Najważniejsza jest rehabilitacja. Tylko ona pomoże Oli wrócić do sprawności. Bardzo prosimy Cię o pomoc. Każdy dzień w ośrodku rehabilitacyjnym, każda godzina zajęć niesie za sobą koszty. Nie wiemy, jak długo Ola będzie potrzebowała rehabilitacji, ale musimy być przygotowani na wszystko. Rodzice