Pomóż nam odzyskać mamę! Rehabilitacja daje nadzieję na powrót do zdrowia!
Moja mama jest najwspanialszą kobietą, jaką znam. Tyle razy udowadniała nam, że da się przezwyciężyć wszystkie przeszkody, które stają nam na drodze po nasze marzenia. Mimo panicznego lęku wysokości mama zaczęła spacerować z nami po górach, wchodzić na wieże widokowe, spróbowała nawet wspinaczki. Świadomość, że ma w sobie tak ogromne pokłady siły, daje mi ogromną nadzieję, zwłaszcza teraz, kiedy wiem, jak trudna walka o sprawność ją czeka... 10 stycznia miałyśmy pojechać w góry, spróbować swoich sił na stoku narciarskim i pozjeżdżać na sankach. Rano zadzwoniła do mnie siostra. Odebrałam połączenie myśląc, że powie mi o tym, że wszystko już gotowe i wyjechały z mamą, by mnie odebrać. Tymczasem w słuchawce telefonu usłyszałam słowa, które zmroziły mi krew w żyłach - “Przyjeżdżaj szybko! Mama straciła przytomność, wezwałam karetkę”. Okazało się, że mama miała tętniaka mózgu. Z powodu jego pęknięcia oraz uszkodzeń spowodowanych przez wylew i udar niedokrwienny, doszło do głębokiej afazji mowy i prawostronnego paraliżu. Nasza mama, która na co dzień opiekowała się osobami schorowanymi i starszymi, w jednej chwili sama stała się pacjentką potrzebującą opieki i regularnej rehabilitacji. Niestety, mimo pomocy najbliższych nie stać nas na opłacenie wszystkich kosztów niezbędnej opieki, dlatego bardzo prosimy Was o pomoc. Nasza ukochana mama ma w sobie tyle ciepła i serdeczności, którymi zawsze obdarzała innych. Teraz sama znajduje się w sytuacji, w której tak bardzo potrzebuje wsparcia. Już wiele razy udowadniała, że nie zamierza się poddawać i tak samo jest teraz, gdy toczy swoją najtrudniejszą walkę. Zrobimy wszystko, by pomóc naszej mamie. Prosimy, nie zostawiajcie nas samych. Liczy się każdy pomocny gest! Ola, córka