By w życiu Marcela wyszło kiedyś słońce...
W listopadzie 2020 roku u Marcela został zdiagnozowany autyzm. Gdy skończył 2 lata jego rozwój jakby zaczął się cofać. Zanikła mowa, a synek stał się nadpobudliwy i drażliwy. Reagował krzykiem na różne miejsca i sytuacje. Przez 1,5 roku jeździliśmy po różnych poradniach i lekarzach, aby dowiedzieć się, co jest przyczyną tego zachowania. Nasz syn jest kochanym chłopcem, energicznym i wesołym. Niestety autyzm uniemożliwia mu być z nami w naszej rzeczywistości, cieszyć się wspólnymi chwilami. Szukamy środków na sprzęt rehabilitacyjny, aby zapewnić Marcelowi w domu miejsce do bezpiecznych i rozwijających zabaw, a zarazem ćwiczeń. Potrzebujemy środków na suplementy, które wspomagają rozwój naszego dziecka. Korzystamy z indywidualnych zajęć terapii SI oraz intensywnej terapii logopedycznej i psychologicznej. Postanowiliśmy także wprowadzić dietę bez glutenu, cukru i laktozy, która była z jednej strony dla niego alergenem, a z drugiej znacznie go pobudzała. Jednak koszty takiej diety są wysokie... Marcel uczęszcza do przedszkola, które uwielbia. Ma tam zapewnioną wspaniałą opiekę oraz czas na zabawę z rówieśnikami. Przygoda z przedszkolem była dla Marcela trudnym tematem, nie odnajdywał się wśród dzieci, ale pomoc ze strony zespołu przedszkola pomogła mu się zaaklimatyzować w nowym otoczeniu. Mimo naszych starań Marcel ma wciąż ogromne problemy z mową i komunikacją. Lubi książki, puzzle, klocki oraz długie spacery. Jest inteligentnym dzieckiem, jednak ciężko mu jest się skupić dłuższą chwilę nad zadaniami lub ćwiczeniami – jego nadpobudliwość i wzmożona ruchliwość, z którymi się zmaga, znacznie mu to utrudniają. Cały czas nad tym pracujemy na zajęciach SI, w domu oraz w przedszkolu. Chcemy dalej działać, reagować i wspomagać naszego syna w walce z autyzmem, który nim zawładnął, ale potrzebujemy wsparcia finansowego. Małymi kroczkami idziemy do przodu, ale chcemy robić te kroczki coraz większe, aż do osiągnięcia celu. Prosimy Was o pomoc, to dla nas bardzo ważne! Rodzice Marcela