By w walce o samodzielność nie pozostał nigdy sam.
Może gdyby los zdecydował inaczej, Dominik byłby dzisiaj w zupełnie innym miejscu. Może właśnie rozpoczynałby pierwsze jazdy przed egzaminem na prawo jazdy, może planowałby wakacje, lub wyjeżdżał na studia. Życie potoczyło się inaczej. Dominik nigdy nie dogoni swoich rówieśników, bo przez życie nie idzie, ale jedzie na wózku inwalidzkim. Porażenie mózgowe odebrało mu normalne życie i zmusiło do walki o to, co innym przychodzi bez problemu. Do dzisiaj, choć minęło wiele lat, Dominik wciąż nie siedzi, nie chodzi... W domu można ćwiczyć, ale nigdy nie osiągnie się zdecydowanego sukcesu, jeśli nie pomogą specjaliści. Turnusy rehabilitacyjne to tak naprawdę największe pola walki okupionej łzami, bólem i ciężką pracą. To jedyna droga, bo jeśli w organizmie coś nie działa, trzeba to zmusić do pracy i zadbać o to by efekty nie poszły na marne. Dużą poprawę dały wyjazdy do Mielna, gdzie był rehabilitowany. Ponieważ sprawność ruchowa cały czas się poprawia, bardzo ważne jest kontynuowanie rehabilitacji. Obecnie Dominik został zakwalifikowany na rehabilitacje do Warszawskiego ośrodka gdzie specjalizują się w rehabilitacji osób z porażeniem mózgowym nową metodą Therasuit, gdzie osoby takie jak Dominik ćwiczą w specjalnych skafandrach. Tak program skupiony jest na określonych czynnościach, w których chory ma sobie samodzielnie radzić. Kiedy całe życie spędza się na wózku inwalidzkim, a ten musi zastąpić nogi, powinien to być dobry sprzęt. Lekarze znaleźli dla niego optymalny wózek, który nie będzie obciążał kręgosłupa i pozwoli funkcjonować bez bólu. Niestety to znów ogromne koszty, bez których to wszystko się nie uda. Optymalnym wyborem, dla kogoś, kto na wózku musi spędzić resztę ze swojego młodego życia jest wózek Kuschal R33 z napędem Smart Drive. Wózek posiada jedyny, opatentowany i oryginalny system rozpraszania i tłumienia drgań. Umiejscowiony jest centralnie w osi kręgosłupa i dzięki swojej konstrukcji zabezpiecza i chroni uszkodzony kręgosłup, przed nadmiernym przenoszeniem się drgań i wstrząsów powstałych w wyniku eksploatacji wózka na nierównych powierzchniach takich jak chodnik, bruk. W pomieszczeniach Dominik porusza się sam, ale w terenie pozostaje bezradny. Czeka, aż ktoś popchnie go kawałek. SmartDrive jest urządzeniem ułatwiającym poruszanie się wózka inwalidzkiego. Wystarczy delikatnie pchnąć ciągi, aby wózek zaczął się toczyć w pożądanym kierunku. To prawdopodobnie jedyny pojazd, jaki poprowadzi Dominik, dlatego tak bardzo mu zależy. Postanowił zwrócić się do Was, ludzi o wielkich sercach, bo sam nie da rady zarobić pieniędzy na taki sprzęt. Jest jednak szansa na to, że uda się poruszyć serca i dzięki temu osiągnąć samodzielność. Dominik marzy o czymś, na co żaden człowiek nie zwraca w swoim życiu uwagi. Proste rzeczy, takie jak przygotowanie porannej kawy, czy korzystanie z toalety, mogą przestać być dla niego marzeniem. Tak, dzięki pomocy, może wyglądać jego życie! Pomóżmy spełnić marzenie chłopaka, dla którego życie okazało się wyjątkowo trudne, a któ®e tak na prawdę dopiero się zaczyna.