Pomóż nam zapewnić Marysi potrzebne wsparcie! Walczymy o jej lepszą przyszłość!
Już po narodzinach czuliśmy, że z naszą córeczką jest coś nie tak. Marysia była bardzo nerwowym dzieckiem. Ciągle chciała być noszona na rękach, wymagała dużo bliskości. Do 8. miesiąca rozwijała się jak jej rówieśnicy. Gaworzyła, uśmiechała się, ale od początku nie interesowała się zabawkami. Niestety z czasem zauważyliśmy kolejne, niepokojące objawy… Marysia przestała utrzymywać z nami kontakt wzrokowy. Po 9. miesiącu nie reagowała już na swoje imię, przestała też gestykulować, traciła umiejętność mowy. Byliśmy przerażeni, dlatego udaliśmy się do specjalisty. Córeczka została bardzo szybko zdiagnozowana. Miała tylko 18. miesięcy, gdy dowiedzieliby się, że to AUTYZM! Spodziewaliśmy się takiego rozwiązania tej zagadki. Ale chyba żaden rodzic nie jest w stanie przygotować się na informację, że jego dziecko do końca swojego życia będzie musiało mierzyć się z wieloma trudnościami. Od razu zaczęliśmy szukać pomocy, aby zawalczyć o przyszłość Marysi. Obecnie córka ma zapewnione wsparcie wielu specjalistów. Należy do poradni psychologiczno-pedagogicznej, gdzie ma zajęcia z logopedą, neurologopedą, zapewnione wczesne wspomaganie rozwoju i ćwiczenia sensoryczne. Niestety, to nie wystarcza… Marysia przez ostatnie miesiące z radosnego, uśmiechniętego dziecka stała się bardzo emocjonalna, agresywna, niewspółpracująca i płaczliwa. Musimy zapewnić jej więcej godzin terapii, dalszą diagnostykę, rehabilitację oraz wizyty u specjalistów. Dotychczas wszystko opłacaliśmy z własnej kieszeni, jednak potrzeby rosną, a ich koszty zaczynają nas to przytłaczać. Dlatego z całego serca prosimy o pomoc! Wesprzyjcie nas w walce o przyszłość Marysi! Rodzice