Spokojną noc przerwał ryk płomieni❗️ Prosimy o pomoc❗️
1 października, miejscowość Pobiel w powiecie górowskim. Dzień, w którym straciliśmy wszystko. Pożar odebrał nam dom, dobytek i bezpieczeństwo. W tej tragedii dziękujemy losowi, że nikt z nas nie stracił życia… To stało się w nocy. Ja z córką byłyśmy wtedy na turnusie rehabilitacyjnym, w domu zostali mąż z teściową i synem. Syn usłyszał hałas z pokoju obok siebie. Wkrótce potem dom stanął w płomieniach, a źródłem okazały się płomienie od zapalonego komina. Wszystko spłonęło. Spaliło się całe poddasze oraz częściowo dach, spłonęły ubrania, pamiątki, dokumenty… Tragedia spadła na nas nagle i wciąż jeszcze czekamy na wyceny i opinie inspektoratu budowlanego. Ale gołym okiem widać, że będzie potrzebny gruntowny remont. Niestety, koszty jakiekolwiek odbudowy przerastają nasze możliwości finansowe. Bardzo prosimy i liczymy na wsparcie. Nie poradzimy sobie sami w sytuacji, kiedy i tak przytłaczają nas koszty leczenia. Dlatego każda symboliczna złotówka jest tutaj realną i solidną pomocą, by pewnego dnia zapomnieć o tragedii. Straciliśmy dom, ale nie zamierzamy przestać walczyć o jego odbudowę. Po tak wielu przejściach życie nauczyło nas, że najważniejsze jest życie i zdrowie, ale nie możemy o nie walczyć bez dachu nad głową naszych dzieci. Rodzina Kaczmarek