Maciuś przyszedł na świat z wadami wrodzonymi.. Pomóż w walce o sprawność i lepsze jutro!
5 stycznia 2024 roku na świat przyszedł nasz synek Maciuś. Ciąża przebiegała bez zakłóceń, a jego narodziny były dla nas momentem pełnym radości i nadziei. Niestety, tuż po porodzie dowiedzieliśmy się, że nasz synek zmaga się z poważnymi wadami kończyny dolnej... Pierwsze słowa, które usłyszeliśmy od lekarzy, brzmiały: „Mają Państwo wyjątkowego synka, ma tylko 4 paluszki". Od razu pomyśleliśmy sobie, że Maciuś rzeczywiście jest wyjątkowy, ale przecież nie dlatego, że urodził się z wadą nóżek... Jest dla nas wyjątkowy, bo to nasze dziecko... Maciuś urodził się bez jednego paluszka w lewej stopie, brakuje mu 5 kości śródstopia, a cała stopa jest krótsza i węższa. Kości podudzia oraz kość udowa lewej nogi są skrócone, a różnica w długości z czasem się powiększa. Diagnoza była wstrząsająca – hemimelia strzałkowa. Maciusia czekają co najmniej cztery skomplikowane operacje – pierwsze dwie z nich muszą odbyć się do 3 r.ż! Czasu mamy coraz mniej – już teraz zmagamy się z przykurczami mięśni, a lewa nóżka jest krótsza od prawej o 3 cm. Lekarze mówią, że do 3 urodzin Maciusia ta różnica wzrośnie do 5 cm... Pomimo trudności, walczymy o każdy krok naszego synka. Maciuś musi być rehabilitowany trzy razy w tygodniu i pozostawać pod stałą opieką wielu specjalistów. Dodatkowo, na jego ciele pojawiły się plamy café au lait, co może wskazywać na fakomatozę – kolejne wyzwanie, z którym musimy się zmierzyć. Przed nami niezwykle kosztowne operacje w Paley European Institute, które dadzą Maciusiowi szansę na zdrowe, szczęśliwe dzieciństwo i samodzielną przyszłość. Niestety, koszty tych operacji są dla nas nieosiągalne bez Waszej pomocy. Z całego serca prosimy o wsparcie dla naszego Maciusia. Każda wpłata przybliża nas do celu i daje nadzieję, że nasz synek będzie mógł stanąć na zdrowych nóżkach i w pełni cieszyć się życiem, jak inne dzieci. Dziękujemy za każdą formę pomocy! Rodzice Maciusia