Choroba postępuje! Uwolnij Karolinę od bólu!
Bardzo martwimy się o Karolinę. Ból odebrał z jej życia całą radość. Zakończył beztroski czas, którym powinna się cieszyć. Kiedy przyszła diagnoza, myśleliśmy tylko o tym, jak pomóc naszemu dziecku. W 2021 roku nasza córka narzekała na nieustanny ból głowy. Była ospała i miała trudności z koncentracją. Zaczęliśmy szukać pomocy u różnych specjalistów. Po konsultacji u endokrynologa dostała lek, mający sprawić, że jej rytm dnia wróci do poprawy. Początkowo wydawało nam się, że stan Karoliny się polepszył. Niestety, niespodziewanie zemdlała raz, później drugi. Byliśmy zmartwieni. Nie wiedzieliśmy, co jej dolega. Głowa bolała ją coraz mocniej, pojawił się ból kręgosłupa, zaburzenia równowagi oraz mroczki przed oczami. Neurolog skierowała ją do szpitala, gdzie dowiedzieliśmy się, z jak poważnym problemem się mierzymy. U Karoliny zdiagnozowano zespół Arnolda-Chiariego, torbiel szyszynki oraz hipoplazję tętnicy kręgowej lewej. W ostatnim czasie córce zaczęły drętwieć ręce. Nasze dziecko jest w klasie maturalnej, a przez liczne choroby nie może skupić się na nauce. Leki przeciwbólowe przestały niwelować ból, a nowe objawy pojawiają się coraz częściej. Szukamy pomocy wszędzie, gdzie tylko się da. Ostatnio dowiedzieliśmy się o klinice w Barcelonie, w której zabieg może powstrzymać rozwój choroby Karoliny. Hiszpańscy lekarze zakwalifikowali córkę do operacji. Niestety, potrzebna na jej przeprowadzenie kwota jest ogromna. Boimy się, że nigdy nie będziemy w stanie zebrać jej sami. Karolina jest na początku swojego dorosłego życia. Ma wielkie plany i marzenia, które pragnie spełniać. Bardzo chcemy jej w tym pomóc, a operacja jest tu priorytetem. Jeśli zechcecie wesprzeć nas w ratowaniu przyszłości naszego dziecka, będziemy niezwykle wdzięczni! Rodzice