Dariusz spędził na OIOM-ie aż 3 miesiące❗️Pomóż w walce ze skutkami udaru❗️
To miał był dzień, jak co dzień. Firmowe szkolenie i potem powrót do domu. Los jednak zadecydował inaczej. Nagle, jak grom z jasnego nieba poczułem, że tracę władzę nad ciałem! Lewa ręka i noga zostały sparaliżowane, a ja nie byłem w stanie postawić nawet kroku, zacząłem się przewracać… W mojej głowie pojawiła się przeraźliwa myśl – UDAR! Natychmiast poprosiłem kierownika o wezwanie pogotowia. Po przewiezieniu do szpitala jeszcze tego samego dnia przeszedłem operację. Następne 3 miesiące spędziłem na OIOMie – w marcu w końcu mogłem opuścić mury szpitala, jednak nadal zmagam się z niedowładem lewostronnym, a moja walka o powrót do sprawności wziąć trwa. Codziennie walczę o każdy ruch i po paru miesiącach ciężkiej pracy widzę efekty – jestem już w stanie podnieść rękę do góry i z pomocą drugiej osoby chodzić po domu o kulach. To dla mnie prawdziwe kamienie milowe. Niestety, choć rehabilitacja daje mi szansę na częściowy powrót do sprawności, to jej koszt staje się dla mnie barierą nie do pokonania. Terapia parę razy w tygodniu, leki, specjalistyczna opieka i codzienne potrzeby pochłaniają wszystkie oszczędności, które zgromadziłem. Bez ciągłości leczenia moje postępy mogą zostać zatrzymane – a ja nie chcę się poddać. Proszę o wsparcie w tej trudnej walce. Każdy gest jest dla mnie nadzieją na przyszłość, w której samodzielność stanie się choć odrobinę bardziej osiągalna. Dziękuję z całego serca za każdą pomoc! Dariusz