Marzenia o wielkich stadionach zatrzymała białaczka❗️Pomóż zwalczyć kolejny nowotwór❗️
Trudno uwierzyć, że jedna diagnoza może wpłynąć na życie tak dotkliwie. Alex był na dobrej drodze, by zawodowo grać w piłkę nożną. Każdy trener widział w nim ogromny potencjał. Wiadomość lekarzy odsunęła jego plany na nieokreślony czas. Nasz syn rozpoczął walkę z białaczką! Nowotwór nie jest pierwszą przeciwnością losu. Kiedy Alex miał cztery lata, lekarze zdiagnozowali u niego cukrzycę typu 1. Choroba ta wiąże się z wieloma wyrzeczeniami i wydatkami. Musieliśmy dbać o jego nawyki żywieniowe, systematyczne pomiary glikemii, odpowiednią ilość podawanej insuliny, by nie doprowadzić do tragedii. Mimo choroby Alex zaczął trenować piłkę nożną, która jest jego wielką pasją. W wieku 9 lat do życia Alexa wkradły się problemy z tarczycą. Kolejne wizyty w szpitalu, dodatkowe leki, trudności w nauce spowodowane niedoczynnością tarczycy i Hashimoto – tak wyglądała jego codzienność. Przez kolejne sześć lat syn był w stałym kontakcie ze specjalistami. Częste kontrole uśpiły naszą czujność. Nie byliśmy przygotowani na diagnozę, która padła podczas jednej z wizyt w lipcu 2022 roku. Nasze dziecko zachorowało na złośliwy nowotwór tarczycy. Alex przeszedł operację usunięcia tarczycy oraz kilkumiesięczne leczenie na oddziale terapii jodowej, chirurgii oraz onkologii. Bardzo baliśmy się ryzyka przerzutów. Operacja była niezwykle stresująca. Tak dużo już wycierpiał… Zastanawialiśmy się, kiedy nastąpi koniec jego chorób... Żyliśmy nadzieją, że nasze kłopoty się skończyły. Rekonwalescencja i leczenie przebiegało pomyślnie, a Alex znów był szczęśliwym chłopakiem, marzącym o wielkich stadionach. Nasze nadzieje szybko prysły. Pod koniec 2023 roku jego szyja bardzo spuchła. Nie mieliśmy pojęcia, co się dzieje. Przez kilka miesięcy szukaliśmy odpowiedzi, co jest nie tak. W tym czasie cały czas grał w piłkę i osiągał kolejne sukcesy razem ze swoją drużyną. Odpowiedź na nasze obawy przyszła w marcu 2024 roku. Nie wiedzieliśmy, jak mamy na nią zareagować. Nie mogliśmy uwierzyć, że znów nas to spotyka. Powiększone węzły chłonne były zwiastunem najgorszego. Organizm zaatakowała ostra białaczka limfoblastyczna. Życie naszego syna znów było zagrożone! Walka z nowotworem jest wyczerpująca. Alex rozpoczął cykl leczenia, zakładający intensywną chemioterapię, liczne biopsje szpiku, zażywanie sterydów zmieniających ciało i nastrój. Jesteśmy zszokowani, że tak dzielnie to znosi. Jest bardzo zdeterminowany. Chce zrobić wszystko, by wrócić do sportu, który kocha. Jesteśmy z niego bardzo dumni. Od czasu diagnozy każdy dzień jest trudny dla nas, a przede wszystkim dla niego. Proces leczenia i rehabilitacji jest kosztowny i bardzo długi. Marzeniem Alexa jest wrócić do formy sprzed choroby i wiemy, że będą to miesiące ciężkiej pracy. Proszę, pomóż nam w walce o zdrowie naszego dziecka. Będziemy wdzięczni za każde wsparcie! Rodzice ➡️ Licytacje Allegro