POMÓŻ wyleczyć ząbki Marcinka! Potrzebna pilna interwencja!
Marcinek przyszedł na świat z 10 punktami w skali Apgar – nasz zdrowy, słodki chłopiec. Jego uśmiech, zapach i różowe policzki napawały nas niewyobrażalnym szczęściem, jednak to szczęście trwało krótko. Kilka tygodni po narodzinach zauważyliśmy, że coś jest nie tak. Jego główka nie rozwijała się prawidłowo, a lewe oczko, ucho i dziąsła były wyraźnie mniejsze! Po wielu nieudanych próbach znalezienia odpowiedzi w końcu trafiliśmy na lekarza, który postawił diagnozę – skośnogłowie. Szok, niedowierzanie, a potem walka. Na szczęście, odpowiednie układanie Marcinka przyniosło efekty i udało się zredukować część wady, ale asymetria oczu i uszu zostanie z nim na zawsze. Gdy myśleliśmy, że najgorsze jest za nami, zaczął się kolejny koszmar. Marcinek zaczął chorować bez przerwy – infekcja za infekcją, bez końca. Gdy przedłużająca się antybiotykoterapia nie przynosiła efektów, potrzebne były hospitalizacje. To wszystko przyniosło katastrofalne skutki! Ząbki naszego synka są w opłakanym stanie. Zdarło się z nich całe szkliwo, pojawiła się próchnica. W dodatku, w miejscu, gdzie dziąsełka są nierozwinięte, zęby po prostu WYPADŁY! Synek płacze, bo zniszczone zęby bolą! Nie może jeść stałych pokarmów, ma trudności z mówieniem. Po konsultacji stomatologicznej wiemy, że u tak małego dziecka leczenie musi odbyć się w znieczuleniu ogólnym. Niestety, to dyskwalifikuje nas z usług refundowanych przez państwo… Marcinek potrzebuje PILNEGO LECZENIA, które obejmuje naprawę zniszczonych ząbków i wszczepienie implantów. Koszt leczenia jest astronomiczny i znacznie przerasta nasze możliwości finansowe. Dlatego zwracamy się do Was o pomoc. Każda złotówka ma dla nas ogromne znaczenie. Prosimy, pomóżcie nam ulżyć naszemu synkowi w bólu i dać mu szansę na normalne dzieciństwo. Wasze wsparcie zmieni życie Marcinka na lepsze! Rodzice