Osiem lat codziennej walki! Ratujmy Rozalkę!
Rozalka ma tylko 8 lat, a od urodzenia codziennie walczy o życie. Nasza córeczka choruje na nieuleczalną chorobę – mukowiscydozę. Każdego dnia wyniszcza ona jej malutki organizm… Kaszel nie pozwala jej w nocy spać, ciągle ma duszności. Codziennie robi kilkanaście inhalacji, drenaży, ćwiczy na specjalnym sprzęcie, wszystko po to by mogła jakoś funkcjonować... Pomimo tego jej stan mocno się pogarsza. Po ostatnim pobycie na oddziale dostaliśmy informacje, że stan córeczki jest bardzo poważny i nie można pozwolić na dłuższą przerwę od pobytu w szpitalu niż 3 miesiące. Rozalia po wakacjach idzie do pierwszej klasy. Tak jak w zerówce, będzie musiała wstawać o 4.30, żeby zrobić inhalację, drenaż, poćwiczyć, przyjąć jedzenie za pomocą PEGa… Później zje normalne śniadanie, przyjmie mnóstwo lekarstw. Po tych wszystkich obowiązkach, które ratują jej życie, będzie mogła umyć zęby, ubrać się i pójść do szkoły. Ale to nie koniec. W ciągu dnia Rozalia też musi przyjąć leki i zrobić inhalację. Po szkole czeka ją to samo… Dopiero po południu ma chwilę dla siebie. Wieczorem robi jeszcze inhalację, a i tak często w nocy męczy ją kaszel, który nie pozwala jej spać. A następnego dnia znów trzeba wcześnie wstać. Kto z nas, dorosłych byłby w stanie znosić coś takiego?! A ona jest taka malutka… Rozalka marzy, aby beztrosko bawić się ze swoimi rówieśnikami. Niestety całe życie zdominowane jest przez mukowiscydozę. Jakby tego było mało, córeczka nie chce jeść. Zwyczajnie nie czuje potrzeby jedzenia. Niestety ma przez to niską wagą i często łapie infekcje, wykazuje cechy anoreksji. Dlatego bardzo potrzebuje terapii karmienia. Chcemy, żeby zaczęła ją od września. Jako rodzice prosimy Państwa o pomoc! Koszty lekarstw, sprzętu, rehabilitacji, wizyt są bardzo wysokie. Niestety, Rozalia ma mutacje, które nie kwalifikują jej do stosowania leków przyczynowych. Nie jest nam łatwo. Wychowujemy też syna, który choruje na Dziecięce Porażenie Mózgowe i wymaga ciągłej rehabilitacji. To wszystko powoduje, że wydatki na leczenie dzieci są bardzo duże. Bardzo prosimy o pomoc dla Rozalii! Razem walczmy o jej życie! Rodzice Rozalki Szacunkowa kwota zbiórki