Pomóżcie nam postawić Oliwiera na nogi!
Nie tak wyobrażaliśmy sobie dzieciństwo naszego synka. Chcielibyśmy, aby nasze dziecko mogło bawić się na placu zabaw, a nie w sali rehabilitacyjnej… Marzymy, by stać z Oliwierem w kolejce do wesołego miasteczka, a nie w poradniach do specjalistów… Oliwier urodził się jako zdrowe dziecko. Nic nie wskazywało na to, że w przyszłości będzie musiał się zmierzyć z wieloma przeciwnościami losu… Mając zaledwie cztery miesiące, rozpoczął swoją nierówną walkę o sprawność z nieodwracalnymi wadami ośrodkowego układu nerwowego oraz padaczką lekooporną. Padaczka niestety potrafi niszczyć wszystko, czego dotychczas z tak wielkim trudem nasz synek się nauczył. Podejmujemy wszelkie działania, aby zwalczyć codzienne napady tej destrukcyjnej choroby. Oliwier jest pod stałą opieką szeregu specjalistów. Nasz synek jest znacznie opóźniony psychoruchowo – nie chodzi, nie mówi. Dodatkowo stwierdzono u niego zeza rozbieżnego naprzemiennego, oczopląs, spastykę mięśniową i małogłowie. Olinek jest dzieckiem, które od samego początku walczy i pokazuje, jaką ma wolę życia. Jego każdy postęp napędza nas do działania, by pomóc mu osiągnąć kolejny krok do przodu. Ze wszystkich sił staramy się pokonać wszelkie napotykane trudności. Nie poddajemy się! Każdego dnia dzielnie ćwiczymy. Wierzymy, że dzięki temu Oliwier będzie miał szansę na samodzielność… Oluś wymaga intensywnej, a zarazem kosztownej rehabilitacji i leczenia. Dzięki Waszemu wsparciu mieliśmy możliwość zapewnić Oliwierowi prywatne wysokospecjalistyczne turnusy rehabilitacyjne. Bez Was nie dalibyśmy rady. Jesteśmy bardzo wdzięczni za dotychczasową pomoc, jednocześnie prosząc o jeszcze... Potrzebujemy Was! Będziemy wdzięczni za każdy gest i okazane serce... Rodzice Oliwierka