Moje dziecko musi nauczyć się żyć z dwoma diagnozami. Twoja pomoc jest bardzo ważna!
Niemal od razu po urodzeniu Adasia, ogarnął mnie strach. Trzymałam w swoich ramionach małego człowieka, a w głowie cały czas przetwarzałam informację, że mój syn ma wadę serca. Od tamtej pory minęło kilka lat, ale nasze życie cały czas kręci się wokół wizyt u lekarzy i stałej kontroli pracy serca Adasia. Mimo że moje dziecko jest jeszcze małe, już teraz przyjmuje mnóstwo leków! Problemy kardiologiczne to nie jedyne moje zmartwienie. Adaś zachorował na cukrzycę insulinozależną. Z chwilą otrzymania diagnozy, jego codzienność uległa diametralnej zmianie! Adaś funkcjonuje z pompą insulinową, jednak cały czas trzeba kontrolować poziom cukru we krwi oraz ilość i rodzaj spożywanych pokarmów. Synkowi ciężko zaakceptować, że spotkało go tyle ograniczeń... Na co dzień ponoszę mnóstwo wydatków związanych z opłacaniem leczenia, wizyt u specjalistów oraz zakupem leków. Jest mi coraz ciężej w obliczu kolejnych rachunków. Proszę, pomóż mi sprawić, aby mojemu dziecku nie zabrakło medycznej pomocy! Mama Adasia