Straciłem nogę! Pomóż mi zawalczyć o sprawną przyszłość!
Wszystko zaczęło się dwa lata temu, zacząłem opadać z sił. Przejście nawet 100 metrów stawało się dla mnie problematyczne. Cierpiałem na ból nogi. Wcześniej pracowałem na statku, była to ciężka, ale piękna praca. Wiązała się z wieloma odpowiedzialnymi zadaniami, rozładunki czy załadunki potrafiły trwać kilkanaście godzin. Nie sprzyjało to kontrolowaniu poziomu cukrów i podań insuliny – choruję na cukrzycę. I wtedy zdarzyła się największa tragedia w moim życiu. Początkowo mała rana na palcu u stopy, która była wynikiem uderzenia, zaczęła się rozrastać. W krótkim czasie przeszła na wszystkie palce u stopy, wdarła się gangrena i żadne leczenie nie pomagało. Z zaawansowaną miażdżycą trafiłem do szpitala, gdzie dokładnie 24 grudnia 2023 roku została podjęta decyzja o amputacji mojej nogi aż do kolana. Byłem przerażony! Gdy obudziłem się po operacji, nie mogłem uwierzyć w to co się dzieje. Jednak po zajrzeniu pod szpitalną pościel zrozumiałem, że moje życie diametralnie się zmieniło. Miałem zapewnione wsparcie psychologów, ale wizja, że nie wrócę już do ukochanej pracy odbierała mi nadzieję na lepsze jutro… Niestety okazało się, że konieczna jest jeszcze jedna operacja! Gangrena zaatakowała dalszą część nogi, co doprowadziło do amputacji większego jej fragmentu. Gdy mój stan się ustabilizował zostałem wypisany do domu. Droga, którą przeszedłem, aby być w miejscu, w którym obecnie się znajduję, kosztowała mnie wiele, ale dziś pozytywnie patrzę w przyszłość. Mam szansę na powrót do pracy jako kapitan statku, muszę jedynie stanąć na nogi. Brzmi to może banalnie, ale wiem, że przede mną niezwykle trudna droga do odzyskania sprawności. Mam już protezę, dzięki której mam nadzieję, już wkrótce postawię swoje pierwsze samodzielne kroki. Do tego jednak będę potrzebował intensywnej rehabilitacji i dalszego leczenia, co wiąże się z ogromnymi kosztami. Bez Waszego wsparcia nie dam rady! Jestem osobą samotną, ale wierzę, że w tym najtrudniejszym starciu nie zostawicie mnie samego! Kada złotówka ma dla mnie ogromne znaczenie i jest na wagę złota. Jeśli możesz, proszę – POMÓŻ MI! Wiesiu