Mama z córeczką każdego dnia walczą o zdrowie! Z Twoją pomocą będzie im łatwiej!
Mam na imię Anna. Razem z moją córeczką Amelką doświadczyłyśmy już nieocenionej dobroci Waszych serc. Teraz, w momencie największej próby, zwracam się do Was z jeszcze jedną prośbą: otwórzcie je dla ponownie! Piszę te słowa z ciężkim sercem, trzymając w dłoni wyniki badań genetycznych. Diagnoza – Zespół Delecji 2q13 u Amelki – przewróciła nasze życie do góry nogami. Jest nam niewyobrażalnie ciężko, ale choćby cały świat się walił, nie przestanę walczyć o przyszłość mojej córeczki! Wyniki badań WES pomogły mi zrozumieć, dlaczego Amelka przejawia zachowania autystyczne i ma poważne trudności rozwojowe. Ta wiedza przyniosła ze sobą ogromny ból – jestem zrozpaczona... Amelka nadal często choruje. Każda infekcja i każde kolejne antybiotyki wzmagają napady padaczki. Córka często zaraża także mnie, co jeszcze bardziej utrudnia mi normalne funkcjonowanie. Niemoc czuję zwłaszcza rano – nie jestem w stanie wstać z łóżka... Przeraża mnie myśl, że pewnego dnia nie będę mogła już opiekować się moją córeczką! W ostatnich miesiącach musiałam podejmować trudne decyzje, wybierając między własnym zdrowiem a zdrowiem Amelki. Niestety, nie mam środków na własne leczenie... Nie mogę dalej wybierać między moim zdrowiem a zdrowiem mojego dziecka. Bez zdrowego rodzica Amelka nie będzie miała szansy na dalszy rozwój! Dla córeczki potrzebujemy opieki genetyków, neurologa, psychiatry, psychologa, a także specjalistycznej diety, lekarstw, nutridrinków – lista wydatków stale rośnie. Do tego dochodzi konieczność mojej rehabilitacji. Niestety, nie jestem w stanie tego wszystkiego opłacić sama. Nie mam wyjścia – proszę Was o pomoc! Każda złotówka będzie dla nas iskrą nadziei. Wasze wsparcie może odmienić nasz los! Z całego serca dziękuję, że jesteście z nami i pamiętacie o nas. Mama Amelki, Ania