Walczę z dwoma nowotworami naraz! Proszę o pomoc...
Mam raka piersi i chłoniaka – dwa nowotwory, z którymi walczę o swoje życie. Nie wiem, ile mam jeszcze w sobie siły. Czy wystarczy mi jej na dalszą walkę? Czy będę w stanie wygrać ją samotnie? Jestem przerażona... Potrzebuję pomocy, aby móc dalej walczyć o swoje życie! Szok, niedowierzanie, rozpacz... Walka z jednym nowotworem to koszmar, a mi przyszło walczyć aż z dwoma. Staram się być silna, ale przychodzą momenty załamania... W ciągu ostatnich miesięcy przeszłam dwie operacje – laparaskopową operację pobrania węzła chłonnego i wycięcie wyrostka robaczkowego w celu badania histopatologicznego. Przede mną wyniszczająca chemioterapia, której tak bardzo się boję. Podjęto się leczenia obydwu nowotworów w Klinice Hematologii, a następnie w Klinice Leczenia Raka Piersi przy Szpitalu Akademi Medycznej w Gdańsku. Czeka mnie bardzo długa walka – potrzebuję pieniędzy na leki, dojazdy na leczenie do Gdańska i bieżące wydatki. Od roku nie mogę podjąć pracy zarobkowej, mam tylko niewielką rentę inwalidzką. Moja sytuacja jest bardzo trudna. Choroby pozbawiły mnie planów, marzeń i rzeczywistości, którą znałam. Sprawiły, że jestem więźniem własnego domu... Ale nie mogę poddać! Na szali leży moje życie! Pomóż mi je uratować! Joanna