Jego uśmiech kryje walkę z chorobą❗️Razem dla Adasia 🚨
Pod uśmiechem tego szczęśliwego i ślicznego chłopca kryje się odbierająca mu dzieciństwo choroba. Nasz syn urodził się w 2017. roku i wtedy wydawało nam się, że jest zdrowym dzieckiem. Ciąża była zagrożona i kilkukrotnie musieliśmy stawić się na pobyt w szpitalu, jednak gdy Adaś przyszedł na świat – rozwijał się prawidłowo… Z czasem jednak zauważyliśmy, że coś jest nie tak... Specjalistyczna diagnostyka wykazała, że Adaś choruje na zespół Pandas i bartonellozę. Infekcje, które dla większości dzieci są niegroźne, w przypadku Adasia pobudzają jego układ odpornościowy, który atakuje tkankę mózgową. Powoduje to zmiany neurologiczne i behawioralne. W efekcie Adasiowi dokucza zespół obsesji i kompulsji, tiki ruchowe, lęki, ataki paniki, nadwrażliwość sensoryczna, nieharmonijny rozwój psychoruchowy oraz nadpobudliwość, które przeszkadzają mu w normalnym funkcjonowaniu… Nasz synek codziennie wkłada ogromny wysiłek, by pokonywać przeszkody i własne ograniczenia, ale bez kosztownego leczenia niestety nie będzie miał szansy na szczęśliwe dzieciństwo – takie, jak jego rówieśnicy. Synek bardzo interesuje się geografią, podróżami, uwielbia analizować mapy. Chcielibyśmy, żeby mógł w przyszłości spełniać swoje marzenia, realizować pasje... Adaś jest w trakcie długotrwałej antybiotykoterapii, a niedługo czeka go kosztowna terapia immunoglobulinami, która w Polsce nie jest refundowana przez NFZ. Pozostawienie naszego syna bez leczenia to skazanie go na cierpienie, a my nie możemy na to pozwolić! Będziemy nadal korzystać z regularnej opieki specjalistów — zwłaszcza lekarzy. Mając tyle wyzwań w walce o zdrowie naszego jedynego dziecka, musimy poprosić o wsparcie. Chcemy dać Adasiowi szansę na normalne życie. Każda pomoc jest dla nas niezwykle cenna. Rodzice – Ewelina i Radek