Pawełek marzy o tym, co jest codziennością innych dzieci! Wesprzyj jego walkę!
Nasz synek rozwijał się dobrze do drugiego roku życia. 24 miesiące – tyle trwał spokój i niezakłócone szczęście naszej rodziny. Kiedy odkryliśmy, co dolega Pawełkowi, wiedzieliśmy, że przed nami trudna droga. Wiedzieliśmy jednak coś znacznie ważniejszego — że w walce po zdrowie synka nie zatrzymamy się nigdy! Największą trudnością naszego chłopca jest skrajna wybiórczość pokarmowa. Paweł je zaledwie 5 produktów! W odróżnieniu od innych niemowląt nigdy nie wkładał do buzi rączek, ani zabawek. Skąd mogliśmy wiedzieć, że to tak bardzo źle?! Dzisiaj synek ma w buzi ogromną nadwrażliwość, która uniemożliwia mu normalne przyjmowanie jedzenia oraz osłabia jego mięśnie twarzy. Dlatego tak ważne jest zapewnienie mu terapii karmienia! U Pawełka zdiagnozowano także zespół Aspergera oraz silne zaburzenia integracji sensorycznej. Nie ma na to lekarstwa. Nie lubi przebywać w zatłoczonych i głośnych pomieszczeniach – jego układ nerwowy tego nie wytrzymuje! Synek potrzebuje specjalistycznej terapii, która pomoże mu lepiej zrozumieć, jak funkcjonuje świat i jak odnaleźć się w społeczeństwie. Która otworzy jego drzwi do samodzielnej przyszłości… Pawełek cierpi na stany lękowe, które utrudniają nam opiekę nad nim. Boi się rzeczy i czynności, które dla innych dzieci są codziennością. Ma silną potrzebę, by wszystko wokół niego zawsze wyglądało i wydarzało się w ten sam sposób. Nie możemy zaplanować zwykłego przemeblowania w domu lub pozwolić sobie na spontaniczność! Na wszelkie zmiany, lub gdy coś idzie nie po jego myśli, Pawełek reaguje ogromną agresją i autoagresją. Gdy widzimy go w takim stanie, pękają nam serca… Chcielibyśmy zapewnić Pawełkowi dostęp do wielospecjalistycznej terapii i rehabilitacji, które są jedyną możliwością, by synek mógł żyć, jak jego rówieśnicy! Tak bardzo boimy się, że przez brak funduszy nasze dziecko nie będzie miało szansy na samodzielną przyszłość... Z serca dziękujemy za każde, nawet najmniejsze wsparcie. Kasia i Robert, rodzice