Mikołajek walczy o sprawność ❗️ Pomożesz mu?
Wszystko było już gotowe na przyjście Mikołaja na świat. Przytulne łóżeczko, starannie wyprasowane ubranka i mnóstwo miłości w naszych sercach. Wyobrażaliśmy sobie jego malutkie rączki zaciśnięte na naszych palcach. Pierwsze wspólne chwile… Niestety, rzeczywistość przyniosła koszmary, o których nigdy nawet nie śniliśmy! Jedna chwila zmieniła radosne oczekiwanie w ból i strach o życie naszego ukochanego synka! Mikołaj urodził się przez nagłe cesarskie cięcie z powodu odklejenia łożyska. Dostał tylko 1, a później 2 punkty w skali Apgar… Jego stan był bardzo ciężki, ale nasza drobna kruszyna dzielnie walczyła o życie. Udało mu się! Niestety, te wydarzenia mają tragiczne konsekwencje… U Mikołajka zdiagnozowano mózgowe porażenie dziecięce. Synek ma już 13 miesięcy, a nie siedzi, nie obraca się, nie leży w podporze… Nadal odżywia się tylko specjalistycznym mlekiem, jego jelita nie strawią normalnego jedzenia. Boimy się, że już nigdy nie dogoni swoich rówieśników! Łzy same napływają nam do oczu gdy widzimy, że nie może chwycić swojej ulubionej zabawki – jest tak słaby! Jego rączki i nóżki są niesprawne. Regularnie chodzimy na rehabilitację metodą Vojty i Bobath, ale to nadal za mało! Mikołaj strasznie płacze podczas ćwiczeń, a my razem z nim! Wiemy jednak, że to dla niego jedyna szansa ratunku! Lekarze mówią nam, że do drugiego roku życia mózg dziecka jest najbardziej plastyczny. Powinniśmy zrobić wszystko, by jak najlepiej wykorzystać najbliższy rok! Chcielibyśmy zapewnić Mikołajowi jeszcze więcej rehabilitacji i innych specjalistycznych zajęć, które zwiększą jego szanse na prawidłowy rozwój! Jednak wiąże się to z olbrzymimi kosztami! Z całego serca prosimy, pomóżcie nam walczyć o to, co najważniejsze – zdrowie i sprawność naszego dziecka! Dziękujemy za Wasze wsparcie! Rodzice Mikusia