Pioruny w głowie Cypriana atakują ponownie - potrzebna PILNA pomoc❗️
Burza, który niszczy życie Cyprianka, nie ma miejsca na niebie... Pioruny - bardziej groźne niż te, które przecinają chmury - strzelają w jego główce... Od wielu lat rodzice chłopca robią wszystko, żeby wydostać go z piekła padaczki. Niestety, po latach spokoju w oddali znów słychać grzmot... Wynik badania EEG niepokoi lekarzy - konieczne jest pilne badanie w klinice, w której operowano Cypriana, bo choroba może wrócić! Prosimy o pilną pomoc! Tej nocy, gdy miał przyjść na świat, nad miastem rozpętała się przeraźliwa burza. Pioruny waliły jak oszalałe... 30 lipca 2013 roku na świat przyszedł Cyprian. Jednak ta burza w jego życiu się nie zakończyła, a pioruny - o wiele bardziej niebezpieczne niż te w dzień jego narodzin - zaczęły strzelać w jego główce. Gdy miał dwa tygodnie, niepokój rodziców zwróciło dziwne postękiwanie... Nagrali to, by pokazać lekarzowi. Napady zgięciowe - te słowa wzbudziły przerażenie. Na szczęście zastosowane leki zaczęły działać i ataki ustąpiły. Zostawiły, niestety, pierwsze ślady w główce maluszka... Cyprian miał półtora roku, gdy z jednego ataku zaczęły się mnożyć kolejne, coraz mocniejsze. Dopiero wtedy padła diagnoza: padaczka... Szybko okazało się, że lekooporna, taka, na którą nie działają żadne lekarstwa. Atak trwał czasem ułamek sekundy - jak mrugnięcie oka; innym razem nawet 2-3 minuty... Ciało Cyprianka sztywniało, usta siniały - były to chwile pełne przeraźliwego strachu. Ataki były takim obciążeniem dla mózgu, że niszczyły wszystko, czego chłopiec się nauczył... Przyswajał jakąś umiejętność - i po ataku ją zapominał... Walka nie dawała szans wygrać z chorobą. Rozwiązanie było tylko jedno - operacja. Dzięki Waszej pomocy, Darczyńców o wielkich sercach, ludzi, których wzruszył los Cyprianka, chłopiec trafił do Schon Klinik - kliniki, specjalizującej się w leczeniu najcięższych form padaczki. Być może część z Was pamięta poprzednie zbiórki na Siepomaga, które odbyły się w 2016 roku - pierwszą na przeprowadzenie diagnostyki przedoperacyjnej i drugą, na operację. Ognisko padaczkowe, które znajdowało się w mózgu chłopca, zostało odcięte od pozostałej części. To był jedyny sposób, by powstrzymać chorobę... Dzięki temu, że wspieraliście Cyprianka, wspólnie daliśmy radę - operacja odbyła się w listopadzie 2016 roku. Cyprianek po operacji stał się zupełnie innym dzieckiem... W końcu zaczął się rozwijać! Choć wciąż ma problemy z mową, jak i z kontaktami społecznymi, to zrobił ogromny postęp, wcześniej wypowiadał tylko kilka słów... Ruchowo rozwija się fenomenalnie, cały czas ma rehabilitację i zajęcia z terapii integracji sensorycznej. cały czas jestem pod opieką lekarzy, terapeutów, logopedów. W ubiegłym roku poszedł już do pierwszej klasy, cały czas robi postępy i idzie do przodu. Wydawało się, że chorobę udało się pokonać. Niestety, ostatnie badania pokazały niepokojące wieści... Cyprianek był ostatnio na wizycie kontrolnej u neurologa Marka Bachańskiego. Doktor, po przeanalizowaniu ostatnich zapisów EEG głowy, zauważył wyładowania w lewej części mózgu, których teoretycznie po operacji nie powinno być... Nakazał przeprowadzić kontrolę w Schon Klinik, w miejscu, gdzie odbyła się operacja. Lekarze sprawdzą, czy czasem nie tworzy się tzw. lustrzane odbicie, przechodzące od prawej części mózgu... Jeśli choroba znów atakuje, konieczna będzie reoperacja! Kluczowe znaczenie ma tutaj czas - operacja musi się odbyć jak najszybciej! Tylko wiedza i doświadczenie lekarzy z Schon Klinik pozwoli odpowiedzieć na pytanie, czy choroba wróciła i powstrzymać jej atak! Ponownie musimy zwrócić się do Was o pomoc... Oprócz wpłaceniu depozytu do kliniki konieczne będą dodatkowe koszty - Cyprianek musi przejść rezonans magnetyczny, EEG, trzeba zapłacić za dojazd i pobyt w Niemczech, do tego koszt rehabilitacji i wizyt... Im wcześniej uda nam się pomóc Cypriankowi, tym większe ma szanse na zdrowie. Nie pozwólmy, by burza w jego główce rozbrzmiała ponownie... Kwota zbiórki jest kwotą szacunkową.