Niepełnosprawność przykuła go do łóżka – POMOCY❗️
Nazywam się Karol Kaczmarek i mam 54 lat. Choruję na czterokończynowe porażenie wiotkie oraz mam od kilku lat wyłonioną stomię. Nigdy nie sądziłem, że kiedykolwiek będę zmuszony napisać taki apel i prosić o pomoc. Jestem osobą samotną, którą musi się opiekować moja 81-letnia mama. Razem z nami mieszka także mój 88-letni ojciec, który również potrzebuje pomocy. Ja z kolei przez niedowład czterokończynowy wymagam całodobowej opieki i nie jestem zdolny do w pełni samodzielnego funkcjonowania. Serce mi krwawi przez świadomość, że to rodzice muszą pomagać mnie, a nie ja im. Codzienność jest skupiona wokół choroby, leków, rehabilitacji. Moja prośba polega na pomocy przy zakupie schodołazu i łóżka rehabilitacyjnego. Mieszkam z rodzicami na pierwszym piętrze i bez schodołazu nie mam możliwości wyjścia na dwór. Choruje od 5 lat i moje łóżko jest już w bardzo złym stanie. Pomóżcie mi, proszę, spędzić resztę mojego życia w lepszych warunkach. Karol