Tak wiele chorób i tylko jedna dziewczynka... Na pomoc Kasi!
Moja córeczka Kasia od urodzenia zmaga się z przewlekłymi chorobami. Przyszła na świat z wadą serca. Doszły także problemy z jelitami, potem z tarczycą, skoliozą, trzustką, nerkami... Codzienność Kasi jest zupełnie inna, niż jej zdrowych rówieśniczek. A ona też tak bardzo chciałaby po prostu normalnie żyć… Ma dopiero 11 lat. Bardzo prosimy o wsparcie, bo rehabilitacja jest bardzo droga, a dla mojej córki to jedyna szansa na zdrowie. Z powodu choroby od najmłodszych lat często przebywa w szpitalach. Jest pod opieką CZD. Jest także objęta opieką w poradni gastrologicznej, endokrynologicznej i innych specjalistów ze względu na różne schorzenia. A to przecież nie w szpitalu, nie w drodze między kolejnymi specjalistami, powinno upływać dzieciństwo... Kasia ma skoliozę i problemy ze stawami. Bardzo często czuje ból, którego nie powinno znać żadne dziecko... Z powodu częstych omdleń i zawrotów głowy jest objęta nauczaniem indywidualnym. Choroby odebrały jej nawet szkołę, szkolne wycieczki, przygody, znajomych… Mimo wszystko Kasia jest pogodną i wesołą dziewczynką. Cieszy się życiem, które ma. A ja ze wszystkich matczynych sił staram się, by było ono jak najlepsze! Moja córeczka wkracza w okres nastoletni, bardzo szybko rośnie. Z tego względu wymaga rehabilitacji, której koszt jest bardzo wysoki… Dlatego postanowiliśmy jeszcze raz poprosić o pomoc, która pozwoli Kasi na spełnianie kolejnych marzeń o życiu bez strachu i bólu, korzystać z codzienności jak inne dzieci, tak samo się bawić i cieszyć dzieciństwem! Teraz nie może, choć tak bardzo by chciała... Lekarze upatrują przyczyn zachorowań Kasi w alergiach na pasożyty, grzyby i pleśnie. Również w tym kierunku działamy. Lista wszystkich schorzeń jest niezwykle długa, a walka z nimi niewiarygodnie ciężka. I niestety kosztowna. Dlatego bardzo prosimy o wsparcie, by zapewnić Kasi wszystko, czego potrzebuje do walki o zdrowie i swoją przyszłość. Z góry dziękujemy za każde, bezcenne dla nas wsparcie. Mama