Udar prawie odebrał nam brata❗️ Pomóż w walce o sprawność Piotrka!
Piotr jeszcze niedawno był bardzo radosnym i pogodnym człowiekiem. Zawsze mogliśmy liczyć na jego pomoc. Na co dzień zajmował się prowadzeniem firmy remontowo-budowlanej. 4 kwietnia, jak co rano poszedł do pracy. Nic nie zapowiadało, że wieczorem będzie już walczyć o życie! Piotrek niespodziewanie doznał rozległego udaru krwotocznego mózgu. Nie mogliśmy w to uwierzyć! Przecież był młodym, zdrowym człowiekiem… W jednej chwili stał się całkowicie zależny od innych. Na dodatek, informacje jakie dostawaliśmy od lekarzy były druzgocące! Naszemu bratu nie dawano właściwie żadnych szans na powrót do zdrowia. Pozostawał w śpiączce, musiał też zostać podpięty pod respirator. Tomograf głowy wykazał, że mózg Piotrka jest niedotleniony i poważnie uszkodzony. Lekarze przedstawili nam dwa scenariusze: albo brat będzie osobą wymagającą całkowitej opieki i uzależnioną od innych, albo nie przeżyje… Na szczęście, po blisko dwóch miesiącach na oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii, w końcu pojawiło się światełko w tunelu. Nasz brat otworzył oczy! Zdarzył się cud, w który ciężko było uwierzyć nawet lekarzom! Dało nam to ogromną nadzieję na powrót Piotra do zdrowia, choć udar spowodował ogromne spustoszenie w jego organizmie… Cała lewa strona ciała naszego brata jest sparaliżowana. Uszkodzony został także ośrodek mowy, co skutkuje obszerną afazją oraz zanikami pamięci. Piotrek będzie też musiał przejść dalsze badania, by w pełni ocenić jego stan zdrowia oraz dobrać odpowiednie leczenie. Walczymy o to, by brat wrócił do nas, swoich przyjaciół oraz pasji. Przed nim długa i wyboista droga, ale zrobimy wszystko, by mu pomóc. Piotrek rozpoczął już rehabilitację, na którą będzie musiał regularnie uczęszczać, by odzyskać sprawność. Wierzymy, że dzięki intensywnym ćwiczeniom na turnusie rehabilitacyjnym, nasz brat ponownie stanie na nogi. To dla nas jedyna nadzieja! Niestety, koszt leczenia jest ogromny i przekracza nasze możliwości finansowe. Błagamy o pomoc… Wierzymy, że Wasze wsparcie może zdziałać cuda! Rodzeństwo Piotrka ➡️ To był najgorszy udar, jaki może być. "Cud, że on to w ogóle przeżył"