Lokalizacja

  • Cała Polska
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
Asia Syper
Asia Syper , 13 lat

Zespół Aspergera więzieniem dla Joasi...❗️Potrzebna pomoc 🚨

Kochani! Dziękujemy za wsparcie, które okazaliście nam w pierwszym etapie zbiórki! Wasze wsparcie jest nieocenione. Niestety nadal Was potrzebujemy... Oto nasza historia: Zespół Aspergera to klatka, w której szczelnie zamknięta jest moja córka. Tak bardzo chciałabym ją uwolnić, pokazać, że świat jest piękny, że nie trzeba się go bać, ale nie umiem... Kolory, którymi my się zachwycamy, Asię przytłaczają. Dźwięki, które dla nas są miłe, w Asi wzbudzają strach. Cały świat jest chłodny i ponury. A tak nie może być! Asia ma w tej chwili 13 lat. Weszła w okres dojrzewania, co dodatkowo pogłębia niektóre z jej niedyspozycji, np. boi się ludzi, nie potrafi nawiązywać kontaktów z rówieśnikami, nie ma w swojej klasie w szkole żadnych znajomych. Często wpada w panikę, płacze i krzyczy. W szkole jest pod stałą opieką pedagoga, ma również nauczyciela wspomagającego. Potrzebuje wsparcia w postaci zajęć TUS, na które uczęszcza regularnie.  Wciąż szukamy pomocy dla naszej córeczki, jednak terapie i konsultacje są koszmarnie drogie. Walczymy o lepszą przyszłość i w tej walce potrzebujemy Twojej pomocy! Już raz otworzyliście dla nas swoje wielkie serca – liczymy, że pozostawicie je otwarte. Bardzo Was potrzebujemy... Rodzice Asi

177 zł
Beata Buda
Beata Buda , 36 lat

Jedyna szansa w rehabilitacji❗️Wspomóż walkę Beaty❗️

Nie wiem, od czego zacząć, nigdy nie myślałam, że będę musiała poprosić o pomoc, ale sytuacja w końcu mnie do tego zmusiła. W walce o zdrowie stoję na przegranej pozycji. Choruję na nieuleczalny zespół von Hippel-Lindau. Przeszłam sześć operacji neurochirurgicznych, wiele zabiegów na oczy, nie widzę na prawe oko, mam ubytki neurologiczne w postaci lekkich niedowładów i drętwień. Dokucza mi ból, a jedyną szansą, by nie pogorszyć stanu zdrowia, jest rehabilitacja. Mój stan jest bardziej chwiejny. Najgorzej jest w czasie okołooperacyjnym – po operacji kręgosłupa w maju musiałam uczyć się chodzić od nowa. Gdyby tego było mało, w mózgowiu i rdzeniu kręgowym mam naczyniaki, powstają nowe na siatkówce oka, do tego torbiele na trzustce i nerkach. Obecnie czekam na wynik rezonansu magnetycznego i konsultację neurochirurgiczną, a w przyszłości chciałabym udać się na konsultację okulistyczną, dowiedzieć się, czy jest szansa na odzyskanie wzroku. Niestety, nie mam do tego możliwości finansowych. Przez odległe terminy na NFZ korzystam z rehabilitacji prywatnej i to głównie ona zabiera większość moich finansów. Dlatego chciałabym poprosić o pomoc. Wiem, że jest możliwość leczenia też za granicą, ale na dzień dzisiejszy wiem jedynie, że to koszt kilku tysięcy dolarów. Do tego czasu muszę sama walczyć z bólem. Wsparcie męża bardzo mi pomaga, ale czas wydaje się, że ciężar kosztów leczenia jest zbyt wielki. Każda wpłata i pomoc ze strony Darczyńców bardzo pomoże i od końca życia będę za tę pomoc i szansę wdzięczna. Beata

176 zł
Oliwka Zalewska
1 dzień do końca
Oliwka Zalewska , 6 lat

Trwa walka o lepszą przyszłość Oliwki! POMÓŻ!

Prawie cała ciąża z Oliwką przebiegała prawidłowo, dlatego byłam w ogromnym szoku, gdy nadszedł dzień porodu i nic nie szło po mojej myśli. Córeczka przyszła na świat sina i była niedotleniona. Bardzo się o nią bałam, jednak lekarzom udało się ją ustabilizować i później rozwijała się prawidłowo. Aż do drugiego roku życia… Zaczęłam zauważać, że Oliwka przestała nadążać za swoimi rówieśnikami. Miała problemy z poruszaniem się, mową, wykazywała też dużą wybiórczość pokarmową. Była pod stałą opieką pediatry, jednak cały czas słyszałam, że córeczka z tego wyrośnie. Niestety tak się nie stało i było tylko gorzej.  Nie mogłam dłużej czekać i patrzeć jak moje dziecko się męczy. Udałyśmy się do poradni psychologiczno-pedagogicznej, gdzie Oliwka została poddana dokładnej diagnostyce. Na odpowiedź nie musiałyśmy długo czekać. Okazało się, że moje dziecko ma całościowe zaburzenia rozwoju i autyzm!  Wiedziałam, że niezwłocznie muszę zapewnić Oliwne potrzebną pomoc. Zawalczyłam o jej miejsce w specjalistycznym przedszkolu, gdzie została objęta terapią. Dodatkowo, aby zadbać o jej poruszanie się i walkę z napięciem mięśniowym Oliwka chodzi na rehabilitację. Niestety to nadal za mało… Moja córeczka nie miała prostego początku, dlatego tym bardziej chciałabym, aby jej przyszłość była jak najlepsza. Niestety sama nie będę w stanie  zapewnić jej dodatkowych form wsparcia, które wpłynęłyby na jej rozwój. Dlatego z całego serca proszę o wsparcie! Błagam, POMÓŻCIE! Daria, mama Oliwki

176 zł
Alicja Ostrowska
Alicja Ostrowska , 6 lat

Pomóż zawalczyć o przyszłość Alicji!

Alicja to nasza ukochana córeczka. Do pierwszego roku życia jej rozwój przebiegał książkowo. Jednak po tym czasie wszystko się zmieniło. Córka przestała bawić się z innymi dziećmi, zaczęła unikać wszelkich kontaktów z ludźmi. Zamknęła się w swoim świecie, zupełnie dla nas niedostępnym…  Był to dopiero początek problemów. Córka w wieku 3,5 lat nadal nie mówiła. Lekarze wciąż odsyłali nas do kolejnych specjalistów… Najwięcej zmartwień doświadczyliśmy, gdy nasze dziecko zupełnie straciło apetyt. Córka nie chciała niczego jeść! Jeszcze do niedawna Alicja akceptowała tylko jeden rodzaj dania w słoiczku i jeden konkretny jogurt. Droga do diagnozy była długa i trudna, ale musieliśmy szukać dalej… W końcu trafiliśmy do lekarki, która zaczęła podejrzewać autyzm. Wiele badań i wizyt u specjalistów doprowadziło nas do diagnozy. Byliśmy zmartwieni, ale równocześnie odetchnęliśmy z ulgą – nareszcie wiedzieliśmy, co jest przyczyną problemów naszego dziecka. Od razu rozpoczęliśmy poszukiwania odpowiedniej placówki. Córka trafiła do specjalistycznego przedszkola, które jest dostosowane do jej potrzeb. Ma tam zapewnione podstawowe zajęcia i opiekę psychologa, pedagoga oraz logopedy. Jednak problemów jest coraz więcej… Obecnie Alicja jest diagnozowana pod kątem ADHD. Córka cały czas jest w ruchu. Każde pytanie wielokrotnie powtarza i oczekuje od różnych osób tej samej odpowiedzi. Wybiórczość pokarmowa towarzyszy nam do dziś i sprawia wiele kłopotów. Gdy córka choruje, nie jesteśmy w stanie podać jej nawet leków… Zmagań w naszym życiu jest wiele. W tej chwili najbardziej pilną potrzebą jest regularna, intensywna fizjoterapia. Alicja wciąż chodzi na palcach, co niekorzystnie wpływa na jej postawę. Córka ma też duże problemy z emocjami, chcielibyśmy móc jej zapewnić dodatkowe psychologiczne wsparcie. Niestety, to wszystko jest bardzo kosztowne… Jako rodzice staramy się ze wszystkich sił, żeby przyszłość naszego dziecka była możliwie jak najlepsza. Chcemy, aby Alicja mogła się rozwijać i pokonywać przeszkody, które pojawiają się każdego dnia. Będziemy wdzięczni za nawet najmniejsze wsparcie. Rodzice Alicji

170 zł
Olaf Roman-Bartnicki
Olaf Roman-Bartnicki , 7 lat

Olaf nadal bardzo mało mówi! Proszę o pomoc!

Jestem mamą trójki chłopców: Olafa, Oskara oraz Marcela. Każdego dnia dzielnie stawiam czoła wszelkim wyzwaniom, jakie zrzuca na mnie los. Nie przypuszczałam, że jednym z nich będą problemy zdrowotne moich dzieci. Olaf jest najstarszym z braci. Trzy lata temu syn zaczął bardzo mało i niewyraźnie mówić. W poradniach oraz w gabinecie logopedy uspokajano mnie, że każde dziecko rozwija się w swoim czasie…  Problem jednak nie znikał. W końcu nawet panie w przedszkolu zwróciły uwagę, że Olaf bardzo mało rozmawia. Zasugerowały mi pogłębienie diagnostyki. Po przeprowadzonych badaniach w poradni psychologiczno-pedagogicznej stwierdzono, że trzeba wykonać kolejne badania, tym razem w kierunku autyzmu.  Tutaj jednak zaczyna się problem, bowiem termin dostępny w ramach NFZ to 2026 rok! Mój syn nie ma tyle czasu! Pozostaje mi tylko prywatna diagnostyka, ale mój dochód praktycznie mi to uniemożliwia.  Mój najmłodszy syn, Marcel, zmaga się z problemami układu oddechowego. Często choruje na przewlekłe zapalenie płuc i oskrzeli i równie często jest hospitalizowany. Marcel potrzebuje też specjalistycznych leków… Znalazłam się więc w trudnej sytuacji, w której muszę zaspokoić wszelkie potrzeby zdrowotne moich dzieci. Dlatego postanowiłam założyć zbiórkę – abym nie musiała wybierać któremu dziecku zapewnię specjalistyczną pomoc.  Olafek wymaga nie tylko diagnostyki, ale także stałej opieki wielu specjalistów. Proszę, pomóż mi zapewnić mojemu synkowi jak najlepszą pomoc! Milena, mama

168 zł
Karolina Tatara
Karolina Tatara , 11 lat

Wesprzyj Karolinę w jej trudnej walce z chorobą ❗️

Moja miłość niestety nie zdołała uchronić Karolinki przed chorobą. Moja córka urodziła się chora, a ja od jej pierwszych chwil walczę, choć nie jest łatwo pokonać wroga. Karolina już zawsze będzie zależna od pomocy i wsparcia. Staram się robić wszystko, by pomimo choroby, była szczęśliwa. W 3. miesiącu jej życia zaczęłam zauważać niepokojące objawy – nieprawidłowe napięcie mięśni, które sprawiały, że córeczka nie mogła zgiąć rączek i nóżek. Udaliśmy się do lekarza, gdzie po wielu badaniach padła diagnoza – mózgowe porażenie dziecięce. Świat na chwilę się zatrzymał, ale nie potrzebowałam zbyt wiele czasu, by zrozumieć, że musimy walczyć. Że tylko intensywna rehabilitacja i leczenie mogą pomóc mojej Karolci w codziennym funkcjonowaniu. Córeczka zaczęła siadać dopiero, gdy miała 1,5 roku. Sama nie chodzi do dziś, wymaga stałej asekuracji i pomocy. Jest pod stałą kontrolą wielu lekarzy specjalistów i poradni: logopedycznej, neurologicznej, psychologiczno – pedagogicznej. 5 razy w tygodniu ma zajęcia rehabilitacyjne i integracji sensorycznej. Prywatnie chodzimy również na hipoterapię. W 2021 roku u Karoliny zdiagnozowano Zespół Arnolda Chiari’ego, który powoduje uciski tętnic szyjnych. Objawia się najczęściej przy zmianie temperatur, ciśnienia – powodując silne bóle głowy, a nawet utraty przytomności. Karolina jest spokojną, uśmiechniętą dziewczynką. Chodzi do szkoły specjalnej, gdzie stara się nawiązywać kontakt z rówieśnikami. W domu chętnie spędza czas ze starszym i młodszym rodzeństwem. Uwielbia aktywności na świeżym powietrzu. Staramy się zapewnić jej jak najlepsze dzieciństwo. Niestety walka z chorobą nie jest łatwa, Karolina musi być stale rehabilitowana, diagnozowana i intensywnie leczona. W kwietniu czeka ją również zabieg odbarczania tętnic szyjnych. Prosimy, pomóżcie nam w tej trudnej rzeczywistości. Każdy uśmiech córeczki motywuje mnie do działania. Wiem jednak, że pod nim kryje się ogromne cierpienie. Pragnę dla córki życia w szczęściu i zdrowiu. Tylko i aż tyle. Pomożecie? Magdalena, mama Karoliny

165 zł
Zuzia Pankowska
Zuzia Pankowska , 5 lat

Zrobimy wszystko, żeby nasza córeczka zaczęła chodzić! Wesprzyjcie nas!

Kochani! Z całego serca dziękuję za całą dotychczasową pomoc. Udało się – Zuzia przeszła operacje bioder. Aby dalej mogła walczyć o sprawność, konieczne są ortezy. Wierzę, że z Waszą pomocą zapewnię mojemu dziecku wszystko, co niezbędne dla rozwoju. Poznajcie historię Zuzi: Córeczka urodziła się z wodogłowiem, wadą serca, a także obniżonym napięciem mięśniowym. To w tamtym momencie, wraz z chwilą narodzin Zuzi rozpoczęła się walka, która trwa do dziś... Zuzia jeszcze przez wiele lat, a być może i do końca życia będzie potrzebowała wsparcia, rehabilitacji i profesjonalnego sprzętu. Robię, co mogę, by córeczka miała jak najlepsze, jak najbardziej sprawne dzieciństwo, jednak jest mi coraz trudniej...   Niedawno Zuzia rozpoczęła pooperacyjną rehabilitację. Na tym etapie ćwiczenia są lekkie, Zuzia nie może się obciążać. Lekarze dają nadzieję, że moje dziecko będzie chodzić. Po takiej informacji nie pozostaje mi nic innego, jak zrobić wszystko, żeby ta nadzieja zamieniła się w rzeczywistość. Jednak opieka nad chorym dzieckiem jest kosztowna. Kolejnym etapem rehabilitacji Zuzi są ortezy, a wraz z nimi trzeba zakupić specjalistyczne buty. Zalecono mi też, aby zaopatrzyć córkę w kamizelkę spio, która pozwoli zapewnić stabilność i kontrolę postawy. Już teraz Zuzia wspomaga się kołnierzem, jednak to wciąż za mało.  Chciałabym móc zaspokoić wszystkie potrzeby Zuzi, sprawić, by w przyszłości dała sobie radę. Marzę, aby moje dziecko było jak najbardziej samodzielne. Dlatego po raz kolejny zwracam się do Was o pomoc. Zawalczcie ze mną o sprawność Zuzi! Natalia, mama

163 zł
Oliwier Madaj
Oliwier Madaj , 4 latka

Każdy dzień Oliwiera to walka o rozwój i lepszą przyszłość... Pomożesz?

Nasz synek jest dopiero małym chłopcem, lecz każdego dnia musi mierzyć się z wieloma problemami w funkcjonowaniu. Rzeczy, które dla jego rówieśników są proste i naturalne – dla Oliwiera bywają nie lada wyzwaniem… U naszego synka we wczesnym dzieciństwie zdiagnozowano całościowe zaburzenia rozwojowe, autyzm atypowy i opóźniony rozwój mowy oraz psychoruchowy. Dodatkowo Oliwier zmaga się z zaburzeniami aktywności i uwagi.  Synek nie zawsze reaguje na swoje imię czy skierowane do niego polecenia. Ciężko jest mu nawiązywać właściwe relacje z kolegami, często nie jest także stanie zapanować nad trudnymi dla niego emocjami.  W walce o zdrowie potrzebuje regularnej i nieprzerwanej terapii, która umożliwi mu lepszą koordynację ruchową. Niezbędne są także zajęcia edukacyjne dostosowane do jego wyjątkowych potrzeb. Niestety, wszystko to związane jest z wysokimi kosztami finansowymi, które ciężko nam udźwignąć  samodzielnie.  Jak wszyscy rodzice chcielibyśmy, by Oliwier mógł funkcjonować i pełniej uczestniczyć w codziennym życiu. Marzymy, by mógł odkrywać otaczający świat tak jak jego rówieśnicy. To nic, że potrzebuje na to trochę więcej czasu. Prosimy o pomoc dla Oliwiera. Razem możemy być źródłem siły i wsparcia dla naszego wyjątkowego dziecka. Liczymy na Wasze dobre serca i z góry dziękujemy za każdy gest solidarności.  Rodzice

161 zł
Maciej Słomiński
19:58:14  do końca
Maciej Słomiński , 64 lata

By codzienne czynności były osiągalne - uratuj dłoń Maćka!

Wyobraź sobie, że nie jesteś w stanie zawiązać butów, zapiąć bluzy, pokroić chleba. Nagle wszystkie codzienne czynności stają się wyzwaniami nie do pokonania. Tak teraz wygląda moje życie. 16 czerwca 2020 roku zdarzył się wypadek. Podczas prac stolarskich straciłem trzy palce lewej dłoni. Dzięki szybkiej interwencji lekarzy i niezwłocznej operacji dwa palce udało się doszyć. Niestety do dziś nie mam w nich czucia, nie jestem w stanie nimi poruszać. Istnieje jednak szansa na rekonstrukcję, która pomoże mi odzyskać władzę w niesprawnych palcach! Moja nadzieja leży w prywatniej klinice i kosztuje krocie…  Koszt operacji jest niezwykle wysoki, nie jestem w stanie go pokryć z własnych środków. Każdy grosz ma dla mnie ogromne znacznie. Wszystkie zebrane pieniądze zostaną przekazane na operację. Życie z niesprawną dłonią to duże wyzwanie. Podaruj mi nadzieję na powrót do sprawności! Maciek

160 zł