Walka Szymonka trwa od narodzin❗️Pomocy 🚨
W ciąży nie było żadnych niepokojących objawów, które sygnalizowałyby, że z Szymonkiem dzieje się coś niedobrego. Byliśmy pewni, że nasz synek urodzi się zdrowy. Niestety rzeczywistość okazała się inna… Nasz chłopiec przyszedł na świat z zespołem Downa i poważną wadą serduszka. Od samego początku jego życie naznaczone jest walką… Swoje pierwsze chwile spędził w inkubatorze, wspomagany tlenem… Bardzo dużo chorował… Po pewnym czasie zakwalifikował się do operacji serca. Okazało się, że w samym jego centrum znajduje się tętniak. Żyliśmy z dnia na dzień, z chwili na chwilę, drżąc w obawie o życie naszego dziecka… Jak odłączano aparaturę, saturacja synka gwałtownie spadała… Szymek ma teraz 7 lat. Uczęszcza do przedszkola specjalnego, gdzie ma zapewnione specjalistyczne zajęcia. Jest pod opieką rehabilitanta, logopedy, psychologa, terapeuty wczesnego wspomagania rozwoju. Niestety nie wszystkie zajęcia, których wymaga synek, jesteśmy w stanie opłacić sami… Szymek na wypukłą klatkę piersiową, potrzebuje kolejnej operacji, bo wraz ze wzrostem syna, żebra mogą przebić jego płuca. Tak bardzo się boimy… Pociesza nas fakt, że pomimo wielu trudności, Szymon jest bardzo pogodnym i radosnym chłopcem. Uwielbia muzykę, taniec, grę w piłkę nożną, rysowanie… Chcielibyśmy, by miał szansę na prawidłowe funkcjonowanie – jak jego rówieśnicy. Czy pomożesz nam mu to zapewnić? Koszty, które musimy pokryć, są ogromne… Szymon musi uczęszczać na hipoterapię, zajęcia na basenie i rehabilitację, bo tylko to daje nadzieję na lepszą przyszłość. Z Waszym wsparciem nie będzie nam aż tak trudno… Prosimy, nie przechodźcie obojętnie! Rodzice