Lokalizacja

  • Cała Polska
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
Ksawery Mistewicz
Ksawery Mistewicz , 6 lat

Dla Ksawerego każdy dzień to wyzwanie – POMÓŻ!

Ksawery od najmłodszych lat zmaga się z autyzmem. Jego codzienność jest pełna wyzwań. Zadania, które dla wielu z nas mogą wydawać się proste, dla niego stanowią ogromny problem… Największą trudnością są dla Ksawerego relacje z rówieśnikami. Synek ma też problemy z samodzielnością, pomagamy mu nawet w najprostszych czynnościach, jak wizyta w toalecie. Kolejnym obszarem, który wymaga szczególnej pracy, są emocje. Ksawery bardzo źle znosi zmiany, nie lubi nowych rzeczy. Nawet jedzenie na jego talerzu musi mieć określony kształt. Gdy się zdenerwuje, przeraźliwie krzyczy. Zdarza się to niejednokrotnie w miejscach publicznych… Ksawery każdego dnia stara się pokonywać swoje ograniczenia. W tej walce niezbędne są specjalistyczne zajęcia u logopedy, terapia integracji sensorycznej, czy fizjoterapia. Niestety to wszystko jest bardzo kosztowne. Jako rodzice, najbardziej na świecie pragniemy, żeby nasz synek mógł dalej się rozwijać i czerpać radość z życia. Każda wpłata to dla nas nieoceniona pomoc! Rodzice Ksawerego

245 zł
Nicola Zielińska
Nicola Zielińska , 12 lat

Ten uśmiech skrywa wymagającą walkę o zdrowie❗️Pomożesz❓

Nicola, pomimo trudności i problemów zdrowotnych, które zrzucił na jej drogę los, jest bardzo energiczną, wesołą i ambitną dziewczynką. Uwielbia tańczyć, śpiewać, występować przed publicznością. Na scenie czuje się jak ryba w wodzie. Ma wielkie marzenia i plany, które mogą się spełnić… Potrzebna jest tylko Twoja pomoc! Nicola urodziła się z zespołem Downa. Osoby z trisomią 21 chromosomu mierzą się z innym spojrzeniem na świat, zmianami w budowie i funkcjonowaniu ciała, ale są równie unikalne pod względem osobowości i pasji, jak każdy inny człowiek. Taka właśnie jest moja córeczka. Nicola stara się brać z życia pełnymi garściami. Ma wiele pasji, marzeń. Uwielbia spotkania z przyjaciółmi, taniec, śpiew. Gdy jest na scenie, w swoim żywiole, choć na chwilę udaje jej się zapomnieć o problemach zdrowotnych, z którymi musi się mierzyć. Niestety, szara rzeczywistość nie daje o sobie zapomnieć na długo. Córeczka jest pod stałą opieką endokrynologa, neurologa i okulisty. Aby móc w miarę samodzielnie funkcjonować potrzebuje rehabilitacji, zajęć ogólnorozwojowych i wyjazdów na turnusy. Efekty tych terapii pomagają jej być bardziej samodzielną, jednak ich koszt znacznie przekracza nasze możliwości finansowe.  Bardzo prosimy o pomoc. Być może dla Ciebie to mały gest, dla Nicoli szansa na spełnienie marzeń o godnym życiu, mimo wyzwań związanych z zespołem Downa. Otworzysz swoje wielkie serce? Jestem pewna, że znajdzie się tam choć trochę miejsca dla mojej kochanej córki. Mama Nikoli

243,00 zł ( 1,14% )
Brakuje: 21 034,00 zł
Marcel Cichy
Marcel Cichy , 4 latka

Autyzm kontra Marcelek! Zawalcz ze mną o przyszłość mojego synka!

Kiedy Marcelek miał zaledwie rok, konieczne było przeprowadzenie operacji usunięcia przepukliny pachwinowej, znajdującej się na jego malutkim ciele. Zabieg przebiegł prawidłowo, ale po trzech dniach synek zachorował na sepsę! Marcel pokonał chorobę, jednak zaczęłam zauważać u niego niepokojące zachowania. Synek stał się bardzo agresywny. Potrafił bić i płakać przez kilka godzin, aż do utraty sił. Byłam przerażona, ponieważ wcześniej, przed chorobą, nie wykazywał żadnych tego typu zachowań…  Dodatkowo moje dziecko zatraciło wszystkie wypracowane dotychczas umiejętności. Marcel przestał próbować chodzić i nic nie mówił. Zaniepokojona udałam się do pediatry, który skierował nas na dalszą diagnostykę, która trwała przez bardzo długi czas. Gdy finalnie otrzymałam wyniki, byłam przerażona. Wszystko wskazywało na to, że mój syn ma autyzm!  Lekarze już wcześniej głośno mówili o swoich przypuszczeniach, jednak ciężko jest się przygotować na taką diagnozę. Autyzmu nie da się wyleczyć, jest to schorzenie, z którym mój Marcelek musi nauczyć się żyć!  Przez problemy z regulacją emocji synek musiał zostać przeniesiony do specjalistycznego przedszkola, gdzie na co dzień objęty jest profesjonalną opieką. Ostatnio jednak dowiedziałam się o konieczności rozpoczęcia dodatkowej terapii logopedycznej. Niestety nie jest łatwo dostać się do specjalisty, który będzie w stanie odpowiedzieć na wszystkie potrzeby mojego dziecka.  Odnalazłam terapeutkę, która jest gotowa rozpocząć pracę z moim synkiem, niestety przyjmuje wyłącznie prywatnie. Mam jeszcze trójkę małych dzieci i nie jestem w stanie opłacić terapii Marcelka.  Dlatego z całego serca proszę Cię o wsparcie! Chciałabym, żeby Marcel miał szansę na sprawne życie. Marzę, by pokonał przeciwności losu i stał się szczęśliwym mężczyzną i miał dobrą przyszłość, na którą zasługuje… Nie bądź obojętny, potrzeba naprawdę niewiele, aby uczynić jego świat lepszym! Dorota, mama Marcelka

243 zł
Irena Neswitajlo
Irena Neswitajlo , 15 lat

Operacja w cieniu wojny... Pomóż Irynie stanąć na nogi❗️

9 kwietnia 2009 roku przyszła na świat nasza piękna i zdrowa córeczka. Zaczęła krzyczeć tak głośno, że lekarze z uśmiechem wróżyli jej karierę śpiewaczki operowej. Nasza rodzina stała się szczęśliwa, ale po 10 latach to szczęście zostało nam odebrane. Stan fizyczny i rozwój intelektualny córki zaczęły się pogarszać, więc zaczęło się chodzenie po lekarzach. Najpierw w Odessie, potem Kijów, Lwów, Charków… Diagnozy zmieniały się jak pogoda na wiosnę, a odpowiedzi, dlaczego tak się stało, nie mamy do dziś. Nasza dziewczynka dziś jest już nastolatką. Od 4 lat porusza się na wózku inwalidzkim… Decyzja o nim była bardzo trudna i emocjonalna, ale nie mieliśmy wyboru. Potem w 2023 roku już w trakcie wojny odbyła się operacja.  Warunki były trudne, ale odmówiono nam zabiegu gdzie indziej. Na szczęście operacja się udała. Po 2 miesiącach gips został zdjęty i zaczęliśmy aktywną rehabilitację. Specjaliści mówią, że dynamika ruchów Iryny jest coraz lepsza! Niestety, finansowo jest nam coraz ciężej. Krążymy między rehabilitacjami w Krakowie, Odessie i Truskawcu. Wszystko po to, by pomóc naszej córce, nauczyć ją chodzić na nowo i podarować cząstkę nadziei na sprawną przyszłość. Bardzo prosimy o wsparcie, by utrzymać tę passę. Robimy, co możemy, ale nie poradzimy sobie sami. Rodzice

241,00 zł ( 0,98% )
Brakuje: 24 334,00 zł
Oktawian Bryl
Oktawian Bryl , 8 lat

Choroba odbiera Oktawianowi dzieciństwo! Pomocy!

Dziękujemy Wam za całą dotychczasową pomoc, którą nam okazaliście. To dzięki Wam możliwe było opłacenie badań genetycznych WES. Niestety, przyniosły one kolejną straszliwą diagnozę, a my po raz kolejny musimy poprosić Was o wsparcie... Nasza historia: Oktawian urodził się w 2016 roku. Ma stwierdzony wrodzony zespół wiotkości wielostawowej i obniżone napięcie mięśniowe. Odkąd skończył 2-latka, zaczęły się pojawiać większe problemy zdrowotne i z roku na rok było gorzej. Nasiliła się wiotkość. Doszły problemy ortopedyczne, koślawość stóp, wiotkość wiązadeł, mocne przeprosty w dużych stawach, bóle stawów kończyn dolnych, pogłębiona lordoza lędźwiowa. Co gorsze, ze zdrowiem syna jest jeszcze gorzej. Od grudnia 2019 roku Oktawian zaczął ciężko chorować. Cyklicznie co około 4 tygodnie, dostaje atak choroby: wysoka gorączka, czerwona skóra, obrzęki, wymioty, bóle ciała, brzucha, gardła i uszu (pojawia się stan zapalny, przy czym pojawia się niedosłuch). Podczas ataku dochodzą jeszcze inne problemy zdrowotne, infekcje. Przy atakach syna organizm nie reaguje poprawą na leki przeciwgorączkowe. Pomiędzy atakami pojawia się rumień obrączkowaty i pokrzywki... Mimo naszych starań nikt nie jest w stanie postawić konkretnej diagnozy i powiedzieć nam, co dzieje się z naszym dzieckiem. Jesteśmy odsyłani od jednego do drugiego specjalisty.    Dzięki badaniom genetycznym WES lekarze postawili nowe rozpoznanie choroby autozapalnej o nieznanym podłożu genetycznym. Stwierdzili ultra rzadki wariant w genie IL1RAPL2, który nie jest jeszcze znany. Od maja 2023 r. musieliśmy wdrożyć leczenie biologiczne. Codziennie wykonujemy Oktasiowi zastrzyki, a co dwa miesiące musimy wstawiać się w szpitalu oddalonym od naszego domu o 500 km. Leczenie biologiczne, na którym jest nasz syn, nie przynosi oczekiwanego rezultatu. Pomimo wszystko Oktawian dalej ma ataki. Jest to choroba autozapalna niezdiagnozowana powodująca stopniowe uszkodzenie narządów wewnętrznych. Ponadto niedobór odporności sprawia, że każda infekcja może wywołać rzut choroby i być dla syna bardzo niebezpieczna. Oktawian potrzebuje rehabilitacji oraz wymaga obuwia ortopedycznego szytego na miarę. Uczęszcza na zajęcia z pedagogiem, psychologiem, logopedą, zajęcia sensoryczne oraz rehabilitację. Terapia w ramach NFZ nie jest wystarczająca, więc Oktawian musi korzystać z prywatnych zajęć, dlatego tak bardzo potrzebne jest wsparcie, aby mógł mieć zapewnioną opiekę i leczenie. Prosimy Was z całego serca o wsparcie nas w tym trudnym momencie życia. Wierzymy, że dobro wraca i już dziś dziękujemy. Zebrane fundusze umożliwią nam poszerzenie działań rehabilitacyjnych i terapeutycznych. Dodatkowo pozwolą nam pokryć koszty leków, wizyt prywatnych i badań. Wdzięczni za każdy gest rodzice, Laura i Piotr

241 zł
Iwan Lytwynenko
Iwan Lytwynenko , 3 latka

Potrzebny ratunek w walce z SMA❗️

Iwan to nasz wesoły, mądry, najukochańszy syn. Syn, którego wyniszcza SMA. Postępuje, zabierając mu samodzielność i jeśli nie będziemy walczyć z tą paskudną chorobą, nasze dziecko stanie się wspomnieniem. Synek nie może samodzielnie siedzieć, stać ani chodzić. Skolioza nie pozwala mu siedzieć w zwykłym krzesełku do karmienia ani w wózku. Jego ruchom towarzyszy ból i dlatego musimy dwa razy w roku zapewniać mu dostosowany sprzęt. Gorset, ortezy, specjalne krzesło i inne zamiast zabawek i gry w piłkę. Tak wygląda codzienność, a jest coraz gorzej, bo skolioza postępuje. Iwan jest dość wysoki jak na dziecko z SMA i przez szybki wzrost równie szybko wyrasta z gorsetów. Po podaniu zastrzyku synek zaczął lepiej mówić i rozumieć, co się do niego mówi, ale fizycznie stoimy w miejscu. Dlatego bardzo potrzebne jest nam wsparcie, by kontynuować rehabilitację i zapewnić synkowi wszystkie niezbędne sprzęty. Udało nam się zebrać część kwoty, ale to nie wystarczy. Każde wsparcie, jakie otrzymamy, będzie nieocenione, by ratować nasze dziecko. Rodzice

240,00 zł ( 2,05% )
Brakuje: 11 463,00 zł
Maks Bańcerek
Maks Bańcerek , 8 lat

Maks ma szansę na normalne życie! Potrzebuje do tego Twojego wsparcia!

Kiedy dziecko otrzymuje diagnozę – autyzm dziecięcy, rodzice mogą być zaskoczeni, załamani i początkowo bezradni. Stopniowo jednak uczą się tego, jak właściwie wspierać swoje dziecko.  Tak właśnie było w naszym przypadku. Początkowo diagnoza bardzo nas zasmuciła. Stała się jednak rozwiązaniem zagadki i odpowiedzią na wszelkie dotychczasowe objawy, które od dawna nas niepokoiły. Maks miał problemy z mówieniem, nie potrafił odpowiednio wyrażać swoich emocji, zmagał się z zaburzeniami neurologicznymi oraz ruchowymi. W dodatku z czasem lekarze zdiagnozowali u niego inne nieprawidłowości, które również wpływają na codzienne funkcjonowanie.  Od paru lat systematycznie jeździmy na konsultacje ze specjalistami. Jednak nawet po otrzymaniu orzeczenia okazało się, że większość terapii jest płatnych. Staramy się z całych sił wspierać rozwój syna, tak aby w swoim tempie mógł zaadaptować się do życia w społeczeństwie. Nie jest to łatwe zadanie, które w dodatku coraz częściej utrudnia brak odpowiednich środków.  Nie mając innego wyboru, postanowiliśmy poprosić Was o wsparcie. To dla nas jedyna nadzieja a dla Maksa szansa na w miarę normalne życie. Liczymy, że z Waszą pomocą będzie to możliwe. Każda zebrana złotówka przeznaczona zostanie na rehabilitację, wizyty u specjalistów oraz wskazane przez nich różne formy terapii. Rodzice Maksa

239 zł
Franek Legęza i Tytus Szymlet
Franek Legęza i Tytus Szymlet , 4 latka

Franek i Tytus codziennie walczą o zdrowie i lepszą przyszłość! Pomóż im!

Niepełnosprawność jednego członka rodziny to ogromne wyzwanie. Niestety, w naszym przypadku z niepełnosprawnością mierzy się nie jedno, lecz dwoje dzieci – Franciszek oraz Tytus.  U Franciszka zdiagnozowano autyzm dziecięcy oraz padaczkę. Problemy ze zdrowiem wpływają na codzienne funkcjonowanie mojego synka – pomimo swojego wieku nadal nie mówi, ciężko jest się z nim komunikować. Niestety, Franek nie nawiązuje kontaktu wzrokowego ani nie reaguje na własne imię. Ciężko mu nawiązywać kontakty z innymi dziećmi czy wspólnie się bawić. Dodatkowo występuje u niego nadpobudliwość ruchowa. Franciszek potrzebuje regularnej, nieprzerwanej rehabilitacji pod okiem specjalistów, a także dalszej diagnostyki i terapii logopedycznej. Niestety, dodatkowo u mojego wnuczka Tytusa zdiagnozowano całościowe zaburzenia rozwoju, które także wpływają na jego codzienne funkcjonowanie. Ku mojej rozpaczy, on także nie rozwija się tak jak inne dzieci. Obaj chłopcy mają trudności z odżywianiem, są w stanie zjeść jedynie konkretne pokarmy. Bardzo często chorują, co powoduje nieobecności na rehabilitacji.  W walce o zdrowie i lepszą przyszłość niezbędne jest dalsze wsparcie i pomoc specjalistów. Niestety, każda wizyta u terapeuty to ogromny koszt, który bardzo obciąża nasz domowy budżet. Proszę o szansę i nadzieję na rozwój dla chłopców.  Joanna – mama Franciszka, babcia Tytusa

238 zł
Gabriel Kornaga
Gabriel Kornaga , 3 latka

Gabryś zmaga się z wieloma różnymi diagnozami... Pomóż w walce o rozwój!

Przez długi czas nic nie wskazywało, że Gabryś będzie zmagał się z tyloma problemami. Przez długie miesiące rozwijał się w pełni prawidłowo, a my cieszyliśmy się każdą wspólną chwilą. Niestety, z czasem przyszło nam zmierzyć się z wieloma diagnozami, które zmieniły nasze życie raz na zawsze… Pierwsze problemy zaczęły się pojawiać, gdy Gabryś miał około 1,5 roku. Wcześniej zauważono u niego jedynie obniżone napięcie mięśniowe, ale mimo tego synek rozwijał się prawidłowo. Jednak z czasem nasiliły się trudności w nauce mowy, rozwoju ruchowym, kontakcie z innymi dziećmi.  Skonsultowaliśmy się więc ze specjalistami z poradni psychologiczno-pedagogicznej, a także z psychiatrą i neurologiem. Wtedy właśnie dowiedzieliśmy się o przyczynach trudności naszego synka. Gabryś mierzy się z problemami wynikającymi z autyzmu, opóźnionego rozwoju psychoruchowego, zaburzeń integracji sensorycznej, kłopotów z koordynacją ruchową i ADHD. Wiedzieliśmy, że aby pomóc naszemu dziecku musimy działać natychmiast. Tylko regularna i intensywna terapia może dać mu szansę na lepsze funkcjonowanie w przyszłości.  Nasz synek potrzebuje dużo wsparcia w codziennym funkcjonowaniu. Przez osłabione mięśnie ma trudności w samodzielnym wykonywaniu nawet najprostszych czynności. Konieczne jest regularne uczestnictwo w terapiach neurologopedycznych, integracji sensorycznej, a także w rehabilitacji ruchowej.  Niestety koszty niezbędnej dla Gabrysia opieki specjalistów są ogromne.  Z całego serca prosimy Was o pomoc. Każda wpłata to krok w stronę rozwoju naszego synka. To właśnie teraz, gdy jest jeszcze małym chłopcem, możemy wypracować najwięcej! Rodzice Gabrysia

237 zł