Uwięziony w sidłach autyzmu... Razem dla Igorka❗️
Przez pewien czas nasz synek rozwijał się prawidłowo, jednak z czasem zaczęliśmy zauważać coraz więcej niepokojących objawów, które skłoniły nas, by udać się do lekarza. Nie pomyliliśmy się… Igor bardzo słabo mówił – można powiedzieć, że mowa nie rozwijała się prawie wcale. Wymawiał jedynie kilka pojedynczych słów. Dodatkowo nieustannie wprowadzał różne przedmioty w stan wirowy. Nie reagował na imię i już od wczesnych lat życia nie interesował się otoczeniem. Nie rozpoznawał nawet naszych twarzy. Wykonaliśmy szereg badań, które doprowadziły nas do diagnozy – autyzm dziecięcy… Synek nie potrzebuje nawiązywać kontaktu z rówieśnikami, z otoczeniem. Nie potrafi się komunikować, co stanowi dla niego duży problem. Gdy czegoś chce – prowadzi za rączkę lub „pcha” nas, byśmy podali mu jakiś przedmiot. Bardzo źle reaguje na odmowę – denerwuje się, krzyczy, gryzie… Ogromną szansą dla Igora byłby udział w turnusie rehabilitacyjnym, podczas którego mógłby intensywnie pracować pod opieką wielu specjalistów! Niestety koszt takiego turnusu znacząco przekracza nasze możliwości finansowe... Nasz synek wymaga wczesnego wspomagania rozwoju, terapii, zajęć i rehabilitacji. To wszystko może mu pomóc i dać szansę na sprawność – jednak generuje ogromne koszty. Chcielibyśmy zapewnić mu wszystko, czego potrzebuje… Dać szansę na szczęśliwe życie i beztroskie dzieciństwo. Z Waszą pomocą to będzie możliwe! Bardzo prosimy o wsparcie. Zdrowie Igorka jest dla nas najważniejsze! Rodzice