Majeczka nie może nawet samodzielnie siedzieć... Potrzebny specjalistyczny sprzęt i rehabilitacja!
Około 4-5 miesiąca życia rozwój fizyczny naszej Mai zaczął się blokować. Nie trzymała głowy, nie podnosiła się. Zaniepokojeni zabraliśmy ją do pediatry, a stamtąd do neurologa. Ostatecznie okazało się, że Maja ma 4 warianty genetyczne i to one odpowiadają za jej stan… Czyli obniżone napięcie i opóźnienie rozwoju psychoruchowego. Córeczka ma problemy z poruszaniem się, nie chodzi, nie mówi, ale wydaje z siebie dźwięki. Jest bardzo wesoła, kontaktuje i świadomie wykonuje polecenia terapeutów. Rehabilitacji potrzebujemy… Jak najczęściej. Uczęszczamy na taką metodą Wojty, terapię SI, na turnusy... Wszystko to przynosi efekty – Maja nauczyła się sama obracać, podpierać... Ale ponieważ nie chodzi, bardzo potrzebuje prawidłowej postawy ciała, aby nie doszło do skrzywienia kręgosłupa. Potrzeby Majteczki z każdym dniem stają się coraz większe, a postęp jest wolny i żeby pobudzić go bardziej, potrzebujemy dla naszego aniołka sprzętu rehabilitacyjnego. Bez tego sprzętu Maja nie będzie mogła się tak szybko rozwijać jak byśmy tego oczekiwali. Najważniejszy cel w tym momencie to pionizator. Potem poprawiający pozycję rehabilitacyjny wózek spacerowy, żeby Maja mogła ze starszym bratem wspólnie chodzić na spacery i mieć super postawę. Potrzebujemy też siedzisko specjalistyczne, w którym Maja będzie mogła jeść obiady, spędzać aktywnie czas w prawidłowej posturze. Są to sprzęty, dzięki którym Maja w codziennym życiu będzie mogła lepiej funkcjonować i budować prawidłową postawę ciała. Ale koszt każdego z nich to kilka albo kilkanaście tysięcy złotych! Każde wsparcie, udostępnienie czy wpłata się liczy. Każda cegiełka przekazanego dobra to dla nas szansa, by walczyć o zdrowie Majeczki. Wierzymy, że właśnie to dobro kiedyś wróci do Ciebie ze zdwojoną siłą. Rodzice