Choroby odebrały Kubusiowi dzieciństwo! Pomóż chłopcu w walce!
Na tę chwilę czekałam od lat... Kubuś zakwalifikował się w końcu do przeszczepu szpiku! To krok milowy w jego leczeniu i bardzo chciałabym się z niego cieszyć. Jednak cały czas w głowie czai się okrutny lęk o życie synka! Lista diagnoz Kuby nie ma końca! Mam wrażenie, że jego stan stale się pogarsza. Synek choruje na hiperamonemię typu 2 i wrodzony brak odporności. Większą część życia spędza w szpitalach, ponieważ ciągle łapie nowe zakażenia, których przebieg jest coraz cięższy. Nawet w chwilach, które synek spędza w domu, nie może cieszyć się dzieciństwem... Nie wolno mu spotykać się z rówieśnikami w obawie przed złapaniem infekcji, nie korzysta z placu zabaw, piaskownicy ani basenów. Mimo to, Kubuś jest pogodnym chłopcem! Dużo się uśmiecha, jest energiczny. Nie umie mówić, ale czasem powtarza słowa, które usłyszy i rozumie proste komunikaty. Kubuś ma za sobą już przeszczep wątroby, którego byłam dawcą. Przeszczep się przyjął i miałam nadzieję, że stan synka się poprawi. Niestety, po pierwszych urodzinach Kubusia świat po raz kolejny runął wraz z nową diagnozą. W malutkim i osłabionym organizmie rozwinął się chłoniak, którego leczenie bardzo osłabiło Kubusia. Liczne diagnozy cały czas nie dają jednak synkowi odpocząć… Teraz Kubusia czeka kolejny przeszczep – szpiku. Dawcą znów będę ja, ponieważ staram się pomóc w leczeniu synka na każdy możliwy sposób! Kuba cały czas wymaga stałej opieki, rehabilitacji oraz bardzo leków. To wszystko, chociaż jest niesamowicie potrzebne, niestety przekracza moje możliwości finansowe. Kubusiowi już zawsze będzie towarzyszyło widmo chorób. Mimo starań lekarzy, nie ma szans na to, że synek kiedykolwiek będzie zdrowy. Będę jednak walczyć o każdy wspólny dzień, bo czas spędzony z Kubusiem jest dla mnie bezcenny! Proszę, pomóżcie – Wasz mały gest może okazać się ratunkiem! Kochająca mama - Agata