Choroba codziennie, kawałek po kawałku, odbiera mi sprawność! POMOCY!
Był to dokładnie 2022 rok, kiedy zaczęłam zauważać niepokojące symptomy. Obijałam się o ściany, zahaczałam o meble. Czułam, że tracę kontrolę nad własnym ciałem. Początkowo myślałam, że to może problem z błędnikiem. Udałam się do wielu specjalistów, ale ostatecznie trafiłam na SOR. Lekarze myśleli, że to niedokrwienie jednak prawda okazała się o wiele gorsza… Długo szukałam odpowiedzi, co tak naprawdę mi dolega. Ostateczna diagnoza zapadła w 2023 roku. Okazało się, że to rzadka choroba neurologiczna jest przyczyną wszystkich moich problemów. Niestety schorzenie rozwija się w bardzo szybkim tempie. Rok temu pracowałam jeszcze w szkole, mogłam zajmować się trójką własnych dzieci. A dziś to ja potrzebuję pomocy! Nagle z osoby aktywnej fizycznie, kochającej tańczyć, uwielbiającej jazdę na rowerze, stałam się zależna od innych. Największym moim problemem jest samodzielne poruszanie się, wykonywanie precyzyjnych czynności rękoma i mówienie. Wymagam intensywnej rehabilitacji, wsparcia logopedy i psychologa. Niestety to wszystko kosztuje, a ja przestaje dawać radę… Nie jest łatwo prosić o pomoc, szczególnie w momencie, kiedy to ja zazwyczaj starałam się wspierać innych. Wiem jednak, że z tak okrutnym przeciwnikiem nie będę w stanie walczyć w pojedynkę, a choroba codziennie postępuje odbierając mi siły i sprawność. Dlatego proszę, jeśli możesz – pomóż mi! Każda złotówka ma znaczenie! Agata