7-letni Nikodem wpadł pod samochód❗️ Razem pomóżmy mu stanąć na nogi!
Ostatnie lato przed pójściem do szkoły miało być dla Nikosia i jego brata bliźniaka czasem, kiedy mogli się jeszcze cieszyć dzieciństwem bez trosk i obowiązków. W ich głowach kłębiły się pytania, które nurtują każdego siedmiolatka: Jakie plecaki dostaną od mamy? Czy znajdą przyjaciół? Jak to będzie, kiedy po raz pierwszy przekroczą szkolny próg? Jednak marzenia Nikosia o pierwszym dzwonku i radość oczekiwania na nowe przygody przerwała tragedia… Dokładnie 20 lipca 2024 roku, wyjeżdżając rowerem z rodzinnej posesji, Nikodem wpadł pod samochód. Świat stanął w miejscu. Wszystkie jego plany i niewinne, dziecięce marzenia rozsypały się jak domek z kart… Nikodem doznał licznych obrażeń ZAGRAŻAJĄCYCH ŻYCIU – pęknięta czaszka i żuchwa, obrzęk mózgu, krwiaki podczaszkowe i złamane obie kości udowe. U bezbronnego 7-latka! By ułatwić mu tę najważniejszą walkę, lekarze umieścili go na oddziale intensywnej terapii i na ponad dwa tygodnie wprowadzili w stan śpiączki farmakologicznej. Dla Nikosia oraz jego najbliższych był to czas największej próby… Lekarze robili, co w ich mocy, by uratować zniszczone przez zderzenie z samochodem ciało Nikodema. Nikoś przeszedł cztery bardzo poważne operacje – trepanację czaszki, wszczepienie tytanowych prętów w uda, rekonstrukcję szczęki oraz reoperację połamanych ud. Przed nim jeszcze co najmniej dwie, by wyjąć obce ciała z jego nóg i twarzy. Kolejne dawki cierpienia, którego nie powinno doświadczać żadne dziecko… Jeszcze przez długi czas Nikoś będzie walczył o odzyskanie zdrowia. Wypadek pozostawił go z niedowładem w prawej ręce i nodze, z trudnościami w najprostszych czynnościach, jak poruszanie się czy mówienie. Pozostawił go w domu, z dala od rówieśników… Rodzice podejmują próby pionizacji swojego synka, lecz Nikoś chwieje się na nogach. Nie ma siły, by wstać… Bez intensywnej rehabilitacji, którą powinien zacząć jak najszybciej, szanse na powrót do sprawności maleją w zastraszającym tempie! Dlatego nie mamy czasu do stracenia. Z głębi wstrząśniętych tą tragedią serc prosimy o Wasze wsparcie w zapewnieniu Nikosiowi opieki lekarskiej, lekarstw, rehabilitacji, terapii neurologopedycznej i dojazdów na wizyty. Wierzymy, że Nikoś szybko wybudzi się z tego koszmaru i zapomni, że kiedykolwiek się wydarzył… Sąsiedzi, Przyjaciele, Rodzina