Marzę, aby móc chodzić i mówić... Pomóż Asi się rozwijać!
Joasia urodziła się w zielonych wodach płodowych. Jednak mimo tego przerażającego widoku i okręcenia pępowiną była zdrową dziewczynką. Otrzymała aż 9 punktów w skali Apgar. Rzeczywiście były jeszcze inne niepokojące informacje: przednie ciemiączko Asi było bardzo małe, zaledwie na opuszkę palca, a na twarzyczce pojawiły się wybroczyny – czerwone przebarwienia. Odginała się też nienaturalnie, ale te wady były do naprawienia np. przez rehabilitację. Niestety najgorsze było dopiero przed naszą maleńką córeczkę. W szpitalu doszło groźnego zakażenia krwi. Wynikiem niego była bardzo wysoka temperatura ciała. Gorączka nie ustępowała, przez co doszło do zwapnienia mózgu. Jego konsekwencją jest choroba, z którą Asia musi się mierzyć do końca życia – mózgowe porażenie dziecięce pod postacią obustronnego niedowładu połowiczego. Asia jest piękną młodą kobietą, która nie chodzi, nie mówi, nie je samodzielnie. Nie poddajemy się. Rehabilitowana jest od 3. miesiąca życia. Ćwiczenia ze specjalistami to jedyna metoda, która pozwoli Asi lepiej funkcjonować. Organizm naszej córeczki jest słaby, potrzebuje stałej opieki różnych specjalistów, m.in. neurologa, gastrologa, nefrologa. Bardzo prosimy o pomoc! Dzięki Twojemu wsparciu życie Asi będzie o wiele lżejsze. Zbieramy na rehabilitację, turnusy rehabilitacyjne, leczenie oraz zakup sprzętu rehabilitacyjnego. To podstawy, które należy zapewnić osobie z niepełnosprawnością, by godnie funkcjonowała. Z góry dziękujemy za ofiarowane serce! Tata Asi