Zapalenie mózgu chce zabrać moje dziecko❗️Proszę, pomóż mi go ratować...
Tak bardzo nie chcę, by choroba zdominowała jego życie. Boję się, co się stanie, jeśli nie uda nam się zebrać potrzebnej kwoty, która będzie mogła uratować moje dziecko. To smutne, że chęci, siły i wielka miłość nie mogą go uzdrowić. Na drodze do normalności stoją pieniądze, ogromne sumy... Przez dwa lata Daniel przeszedł liczne badania, szukaliśmy odpowiedzi, co dolega naszemu dziecku. Cały czas pojawiały się nowe zagadnienia i znaki zapytania. Nie wiedzieliśmy, czy uda mu się pomóc. Czy znajdziemy w końcu odpowiedź i zatrzymamy potwora, który pojawił się z dnia na dzień i zaczął nam odbierać Daniela. Gdy usłyszeliśmy diagnozę, z jednej strony poczułam ulgę, w końcu wiedziałam, z czym walczymy! Z drugiej pojawił się lęk, ponieważ trudno było przewidzieć, czy w Polsce synek będzie mógł być skutecznie leczony. Ta choroba jest naprawdę poważna i leczenie nie jest dostępne od zaraz, nie jest refundowane, a jednak potrzebne na JUŻ! Autoimmunologiczne zapalenie mózgu i rdzenia kręgowego znacznie utrudnia Danielowi codzienność. Już teraz jest nam bardzo ciężko, a co będzie dalej? Synek może być leczony immunoglobulinami, jednak jest to niezwykle kosztowne. Nie mogę go zawieść! Dlatego proszę o pomoc, o szansę na lepsze życie! Sama nie dam rady... Ewa, mama