Adam mimo niepełnosprawności chciał żyć normalnie – wypadek zmienił wszystko!
Życie pełne niespodzianek. Taka właśnie jest codzienność Adama, który od urodzenia jest osobą niepełnosprawną, cierpi z powodu niedowładu lewostronnego ciała. Pomimo niepełnosprawności nigdy się nie poddał. Ukończył szkołę mechaniczną, założył rodzinę oraz podejmował prace dorywcze. Można stawiać go, jako przykłada osoby, dla której chcieć to móc. Dlaczego więc w pewnym momencie los zechciał inaczej? Dlaczego to właśnie na Adama musiał spaść ciężar walki o życie? Na to i na wiele innych pytań nie ma odpowiedzi. Dlatego jesteśmy tu, by nie zastanawiać się nad niesprawiedliwością losu, a działać – z Waszym wsparciem! Praca sprawiała Adamowi ogromną przyjemność. Z pomocą znajomych remontował swój dom. Adam zawsze był osobą serdeczną, pomocną, uśmiechniętą i bardzo rodzinną. Uwielbiał samochody, interesował się ich mechaniką. Niestety wydarzył się wypadek samochodowy, którego doznał w czasie powrotu z pracy. Nagle stał się osobą leżącą, niemówiącą i niekontaktującą. Obecnie przebywa w szpitalu na oddziale i intensywnej terapii w Łodzi. Szpital wraz z rodziną starają się o umieszczenie Adama w klinice PCRF w Krakowie. W chwili obecnej rodziny nie stać na opłacenie pobytu Adama w klinice, która mogłaby pomóc w wybudzeniu oraz przywróceniu sprawności Adama. Adam potrzebuje bardzo intensywnej rehabilitacji. Pozycjonowanie ciała, stymulacja polisensoryczna, nauka poprawnego oddychania, a dalej przystosowanie do wózka inwalidzkiego i wzmacnianie mięśni kończyn, to tylko kropla w morzu potrzeb… Jeśli nie zostaną one zaopiekowane, Adam zostanie przykuty do szpitalnego łóżka na zawsze! Opieka nad Adamem spadła na jego mamę. Kobieta utrzymuje się z emerytury i prac dorywczych. Kiedy mężczyzna opuści szpital, będzie potrzebować stałej opieki, więc mama będzie zmuszona zrezygnować z pracy. Pomóżmy rodzinie Adama w tej ciężkiej sytuacji. Każda, nawet najmniejsza wpłata przybliża Adama do odzyskania sprawności i powrotu do domu, do swoich bliskich. Nie przechodź obojętnie i pomóż! Najbliżsi