Lokalizacja

  • Cała Polska
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
Kacper Nosal
Zobacz rezultat zbiórki
Kacper Nosal

Aminokwasy dla Kacpra

Kacperek ma już opłacone leczenie aminokwasami! W dużej mierze przyczyniła się do tego zbiórka na siepomaga.pl, za co serdecznie dziękujemy wszystkim darczyńcom.   Kuracja Aminokwasami daje szanse Kacperkowi na życie bez bólu i cierpienia, jakie wywołuje każdy atak padaczki lekoodpornej, którą tak ciężko opanować, jednak dzięki preparatom aminokwasowym udaje się to! Rok terapii to ogromna nadzieja na to, że Kacperek będzie mógł się dalej rozwijać i osiągać kolejne sukcesy, z których tak bardzo wszyscy ogromnie się cieszą.   Gdyby nie Państwa wpłaty, ale także i słowa wsparcia i ogromna wiara w osiągniecie celu, nie gościłby na Kacperka twarzy teraz ogromny uśmiech. Dziękujemy wszystkim zaangażowanym  SiePomagaczom. Nie traćcie ogromu dobra i miłości do drugiego potrzebującego człowieka. Pamiętajcie, że podarowane dobro powraca do nas zawsze i to z podwojoną siłą. Życzymy Wam tego z całego serca. Dziękujemy i (jak to Kacperek „mówi”) buziaki w nosalki :)  

6 415,00 zł ( 53,45% )
Robert Mokrzycki
Zobacz rezultat zbiórki
Robert Mokrzycki , 15 lat

Azyl szczęścia

Serdecznie dziękujemy wszystkim znajomym i nie znajomym za udzielone nam wsparcie finansowe. Dzieki Waszej pomocy możemy skupić się na tym co najważniejsze dla Roberta, czyli na ćwiczeniach mowy własnej i rozumienia mowy oraz na samodzielności i rozumieniu przez Roberta otaczającego go świata. Pieniądze, które uzyskaliślmy dzięki Wam pozwolą uczestniczyć Robertowi w turnusie rachabilitacyjnym, po którym mamy nadzieję komunikacja i funkcjonowanie w społeczeństwie Roberta stanie się łatwiesza i przyjemniejsza. Jeszcze raz szczerze dziękujemy za Waszą pomoc.

2 230,00 zł ( 37,16% )
Roland Szulc
Zobacz rezultat zbiórki
Roland Szulc

Wyrwać się ze szponów choroby

Dzięki Państwa dobrym sercom i wierze w to, że można coś zrobić dla Rolka, zebraliśmy pieniądze na trzy pierwsze etapy treningu słuchowego Tomatisa.  Dzięki temu treningowi motoryka mała i duża zrobiła ogromny skok, uwaga słuchowa niesamowqicie się poprawiła. We wrześniu mama usłyszała pierwszy raz że jest mamą i nie "bamba" jak do tej pory...i do dziś na to wspomnienie staja jej łzy w oczach... :)  Dzięki Państwa zaufaniu i darom dobrych serc Roland nauczył sie inaczej słuchać a jego komunikacja werbalna jest coraz lepsza ! Używa juz kilkunastu słów, niektóre poprawne niektóre wymagają jeszcze dużo pracy logopedycznej, ale dzięki temu co dał mu Tomatis ta praca napewno przyniesie rezultaty wcześniej czy później.  Bardzo Państwu dziękujemy za okazane nam serce i pomoc, za każdą złotówkę i za każde dobre słowo. To dla rodziców takich jak my jest bardzo cenne, by wiedzieć że nie jesteśmy z tą tragedią sami. Dobro powraca :) Życzymy Wam zatem ogromnego powrotu tego co do nas wysłaliście i jeszcze raz z całego serca dziękujemy !!! :)

3 312,00 zł ( 55,2% )
Julia Piskorska
Zobacz rezultat zbiórki
Julia Piskorska , 11 lat

Nie pozwólcie obciąć moich nóżek

Cena za uratowanie nóżek przed amputacją była wysoka, ale w zamian mała Julka otrzymała przyszłość, o której rodzice bez wsparcia mogli tylko śnić! 27 maja 2015 roku Julka wykorzystała swoją szansę - być może jedyną taką szansę w życiu, żeby chodzić, biegać na własnych nóżkach, a nie na protezach. NFZ nie pomógł, ale pomogli ludzie, którzy wpłacili pieniądze na drogie leczenie.   Być może większość osób słyszało o cudownych wydarzeniach, które działy się podczas zbiórek dla Julki. Tę małą dziewczynkę poznał cały świat, wielu ją pokochało i pomogło odmienić jej los. A na koniec zbiórki o Julce dowiedział się nawet papież Franciszek i dopłacił brakującą kwotę, dzięki czemu można było zakończyć zbiórkę pieniędzy. Rodzice Julki do tej pory nie mogą uwierzyć, że tak wiele osób zechciało pomóc Julce. - Prawie rok temu, gdy rozpoczynaliśmy zbiórkę, nie wierzyliśmy, że uda się zebrać tak olbrzymią kwotę.  – mówi mama Julki. - NFZ nie chciał pomóc, nie znaleźliśmy lekarza, który podpisałby wniosek otwierający drogę do refundacji. Jednak pomogli ludzie i to im składamy największe podziękowania płynące prosto z serca. Mamy nadzieję, że dzięki temu, że NFZ nie musiał przeznaczać pieniędzy dla Julki, będzie mógł sfinansować leczenie innych dzieci, które czekają na swoją szansę. Rodzice Julki będą przekonywać każdego rodzica, by walczył o lepszą przyszłość swojego dziecka, żeby się nie poddawał, nawet gdy jest ciężko, a cel wydaje się nie do osiągnięcia. Bo czasem taka szansa zdarza się tylko raz w życiu.     28 maja 2015 roku Julka miała operację nóżek. Od tamtej pory towarzyszyły jej aparaty na nóżkach, a także duży ból - Julka pokazywała na nóżki, chciała zdjąć aparaty - ważyły prawie tyle, co ona. Rehabilitacja też nie należała do najlżejszych, przy każdych ćwiczeniach był płacz, jednak po miesiącu od operacji nóżki urosły już 1,2 cm, a Julka zrobiła swoje pierwsze kroczki! Chodzenie i prostowanie kolanek bolało, jednak Julka sama zaczęła rozumieć, że tylko w ten sposób może tupać :) W sierpniu lewa nóżka urosła już 5 cm, a prawa 4,2 cm. Wydłużanie nóżek zakończyło się 29 sierpnia - według doktora nóżki się ładnie uwapniają i tworzą się nowe kości. Julka coraz więcej chodzi, ćwiczenia sprawiają jej mniej bólu. Przed nią jeszcze długa rehabilitacja w USA, zdjęcie aparatów, a potem powrót do Polski i dalsza rehabilitacja. Do USA Julka wróci na kolejny etap walki o nóżki, czyli wydłużanie, za ok. 2 lata.   A tutaj filmik z pierwszymi kroczkami Julki: "I'm walking!" :))   W listopadzie 2015 roku Julka miała zdjęte fixatory, wróciła do Polski na własnych nóżkach :) To niesamowite, gdy patrzy się na jej zdjęcia sprzed wyjazdu i po powrocie. Do USA na leczenie pojechała dziewczynka z nóżkami, które nie nadawały się do chodzenia, a mogłyby przeszkadzać w rozwoju Julci, dlatego proponowana była amputacja. A wróciła dziewczynka, która chodzi, biega - trudno w to uwierzyć, ale to prawda. Za każdym razem, gdy widzimy, jak Julka biega, nie możemy powstrzymać wzruszenia. I niech ktoś powie, że nie było warto - było!    

374 993,00 zł ( 100% )
Udało się!
Marek Jasiński
Zobacz rezultat zbiórki
Marek Jasiński

Buntownik nie z wyboru

Jestem bardzo, bardzo wdzięczna za pomoc. Marek jest bardziej skoncentrowany, nie reaguje już atakami paniki na różne dźwięki, jak to było wcześniej. Szczególnie dobrze przeszedł trzeci etap treningu, poprawiła się też jakość snu. Za rok być może będzie konieczność powtórzenia terapii, ale na razie Marek pracuje z logopedą, powtarza głoski. Mieliśmy też wzruszające momenty w naszej walce, gdy Marek z pierwszych głosek powiedział „mama”. Nie można się poddawać, nigdy!    A to wszystko dzięki sercom darczyńców z Siepomaga. Wielkie dzięki!  

3 300,00 zł ( 100% )
Udało się!
Ania Gabriel
Zobacz rezultat zbiórki
Ania Gabriel

Brutalna miłość

Chciałabym podziękować wszystkim którzy poświęcili swój czas i swoje serce, angażując się w zebranie funduszy dla Ani. Początkowo zbieraliśmy pieniądze na asystor kaszlu ale dzięki fundacji udało się zakupić go wcześniej. Pieniadze z Siepomaga przeznaczyliśmy na zakup fotelika samochodowego dostosowanego do Ani. Wysokie oparcie, pasy, przedłużone siedzisko, stolik żeby jej rączki nie spadały i najważniejsze - wysuwana podstawa. :) Jeszcze raz wszystkim darczyńcom bardzo, bardzo dziękuję !!!!   OLA - mama Ani  

8 580,00 zł ( 36,66% )
Wiktor Sadek
Zobacz rezultat zbiórki
Wiktor Sadek

Wyścigowe sny Wiktora

Chłopiec nie mógł doczekać się nowego pojazdu i był niezwykle szczęśliwy gdy w siódme urodziny dowiedział się, że łóżko będzie takim wyjątkowym prezentem. Gdy zobaczył wymarzony czerwony, wyścigowy samochód, w którym można spać z radością powiedział „Ale super! Właśnie o takim łóżku marzyłem”. Następnie poddał się sesji zdjęciowej niczym prawdziwy model.  Za tak wielką radość Wiktora pragniemy podziękować pomagaczom z portalu siepomaga.pl i osobom indywidualnym, które wpłaciły na marzenie Wiktorka. Wszystkim, którzy przyczynili się do spełnienia marzenia Wiktora z całego serca dziękujemy. Bez Waswniesienie radości w życie Wiktorka nie byłoby możliwe.

1 600,00 zł ( 106,66% )
Udało się!
Natalia Pasternak
Zobacz rezultat zbiórki
Natalia Pasternak , 16 lat

Marzenie o nowej karocy

Chcielibyśmy serdecznie podziękować wszystkim którzy nas wspierali ciepłym słowem, dodawali otuchy oraz za wsparcie zbiorki na karoce dla naszej księżniczki.     Karoca dotarła wreszcie do nas jest świetna. Natalka jest zachwycona, zwłaszcza wiosennymi spacerami oczywiście jak najdłuższymi. Dzięki nowemu wózkowi Natalia wreszcie stabilnie siedzi i cieszy się z jazdy, mimo tego ze nie potrafi stanąć na własnych nóżkach wózek umożliwia jej poruszanie się i radość z każdej chwili swojego życia. Dziękujemy jeszcze raz z całego serca za pomoc wszystkim darczńcom. Natalka z rodzicami.  

3 200,00 zł ( 100% )
Udało się!
Justyna Wachla
Zobacz rezultat zbiórki
Justyna Wachla

Spacer za uśmiech

Ninka powiększyła grono aniołków. Na zawsze pozostanie w naszych sercach. Bez bólu i cierpienia uśmiecha się do nas z góry.

7 500,00 zł ( 100% )
Udało się!