Antoś przyszedł na świat z wadą wrodzoną stópek... Podaruj mu szansę na sprawność!
O tym, że Antoś urodzi się z chorymi nóżkami, dowiedzieliśmy się już w 2. trymestrze ciąży. Ostateczne potwierdzenie diagnozy przyszło tuż po porodzie. To właśnie wtedy mieliśmy już pewność, że o sprawność synka będziemy musieli zawalczyć… Przez pierwsze 3 miesiące po urodzeniu Antek musiał mieć założony gips na nóżkach. Niezbędne okazało się także podcięcie ścięgien. Mimo tego, że wiele dzieci potrzebuje powtarzania zabiegu, mamy głęboką nadzieję, że u Antka nie będzie takiej potrzeby. Aktualnie nasz syn jest leczony za pomocą metody Mitchella (Ponsetiego). Polega ona na zakładaniu na nogi specjalnych szyn, które pomagają w korekcji wady. Choroba nóżek sprawia, że rozwój ruchowy Antosia jest utrudniony. Wierzymy jednak, że dzięki odpowiedniej opiece, jesteśmy w stanie dać mu szansę na sprawność. Antoś potrzebuje regularnych wizyt u ortopedy oraz zakupu specjalistycznego obuwia. Niestety, buty muszą być wymieniane przynajmniej dwa razy do roku, a każda para to koszt ok. 1100 zł. Prosimy o pomoc dla naszego synka. Wspólnie możemy podarować mu szansę na zdrowie i lepszą przyszłość. Rodzice Antosia