Trwa walka o przyszłość Nikosia! Pomoż!
Zawsze marzyliśmy o dużej, szczęśliwej rodzinie. Udało się! Mamy czterech cudownych chłopców! Miałam nadzieję, że będę mogła wrócić do pracy. Niestety, los miał wobec naszej rodziny inne plany… Nasz najmłodszy synek Nikodem ma zdiagnozowany autyzm. Zmaga się z wieloma problemami. Obszarem, który wymaga szczególnej pracy jest komunikacja. Nikoś nie porozumiewa się w żaden sposób… Bardzo trudno nam zrozumieć jego potrzeby. Wskutek echolalii, która mu towarzyszy, jedynie powtarza wypowiadane przez nas słowa. Najgorsze są chwile, gdy Nikosia coś boli… Jesteśmy wtedy bezradni. Synek nie jest w stanie wskazać, co mu dolega. Płacze, przytula się do nas, a my nie wiemy, co jest powodem tej rozpaczy. Stale wykonujemy badania, aby wykluczyć możliwe dolegliwości. Nie raz wykonywaliśmy USG brzucha, badanie krwi, czy umawialiśmy wizyty u stomatologa. Oczywiście opłacamy je sami, bo w sytuacji, gdy nasz synek cierpi, nie możemy czekać na dostępne terminy… Pomimo trudności, Nikodem to bardzo wesoły chłopiec, uwielbia puzzle i budowanie konstrukcji z klocków. Lubi się uczyć nowych rzeczy, szybko zapamiętuje nowe informacje. Synek obecnie uczęszcza do prywatnego przedszkola terapeutycznego, gdzie są prowadzone zajęcia, które mają mu pomóc. Wierzymy, że ze wsparciem specjalistów będzie mógł lepiej funkcjonować w otaczającym go świecie. Dokładamy wszelkich starań, aby Nikodem miał jak najlepsze życie. Jednak bywają chwile, gdy koszty wizyt u lekarzy i specjalistów nas przerastają. Przedszkole terapeutyczne również pochłania sporą część domowego budżetu, jednak bardzo nam zależy, żeby Nikoś mógł do niego uczęszczać. To dla niego ogromna szansa na rozwój… Z całego serca prosimy Was o wsparcie! Rodzice