Pomóż zburzyć ścianę autyzmu!
Gdy Miłosz przyszedł na świat, nawet przez chwilę nie podejrzewałam, że coś może być nie tak. Z czasem zaczęłam zauważać, że jego rozwój różni się od innych dzieci. W końcu usłyszałam diagnozę – autyzm. To zaburzenia rozwojowe, które sprawiają, że widzi, słyszy i czuje świat zupełnie inaczej niż my- ludzie neurotypowi. Zaburzenia rozwojowe, które dotyczą naszego synka, mają szeroki wpływ na jego zachowanie. Dlatego potrzebna jest mu systematyczna terapia, która "atakuje" różne obszary. W tym momencie Miłosz jest pod opieką pedagoga, logopedy oraz rehabilitanta. Jednak większość jego zajęć jest przeprowadzana w prywatnych ośrodkach. W niedalekiej przyszłości chcielibyśmy zapewnić mu również terapię Integracji Sensorycznej. Ponieważ walka o lepszą przyszłość Miłosza kosztuje naprawdę dużo, zdecydowaliśmy się prosić o pomoc. Każda złotówka może sprawić, że jego codzienność będzie łatwiejsza! Rodzice