Wznowa raka❗️Jadwiga potrzebuje pilnej pomocy❗️
W 2019 roku moje życie diametralnie się zmieniło. Wcześniej byłam skupiona na wychowywaniu trójki moich niepełnoletnich dzieci. Nagle musiałam jednak zająć się też sobą i zmierzyć się z okrutnym przeciwnikiem. Do dziś na dłuższą metę nic nie może go pokonać… Mam rak piersi, który daje przerzuty na wątrobę i kośći! Gdy dowiedziałam się o chorobie, byłam w szoku. Każdy słyszy, że to się zdarza, ale gdy dotyka to ciebie… Trudno to wyrazić słowami… Postanowiłam jednak walczyć! Rozpoczęła się chemioterapia. Po jej przyjęciu poddałam się operacji mastektomii piersi. Odbyła się ona w kwietniu 2020. Po niej była radioterapia. Od samego początku bardzo źle znosiłam leczenie, strasznie cierpiałam. Myślałam jednak, że mimo tych okropnych dolegliwości, leczenie przyniosło rezultaty. Niestety, w styczniu 2023 zaczęłam mieć problemy z chodzeniem. Początkowo lekarze myśleli, że to zwyrodnienie. Po pewnym czasie usłyszałam jednak najgorszą rzecz, jaką słyszy pacjent onkologiczny - WZNOWA! Pojawiły się przerzuty do wątroby i kości… Znowu musiałam poddać się chemioterapii. Niestety, mój organizm jej nie toleruje i nie wiadomo jak dalej mnie leczyć. Odczuwam ból, mam problemy z chodzeniem, co chwilę łapie infekcje, mam problemy z jedzeniem i częste biegunki… Nie wiem, co będzie dalej. Wspiera mnie moja rodzina. Z obecnym partnerem wychowujemy dzieci w wieku 8, 11 i 15 lat. Mam też dwie dorosłe córki z poprzedniego związku. Marzę o tym, żeby nie osierocić swoich dzieci! Jutro mam przyjąć kolejną dawkę chemii. Nie wiem, jak zareaguje mój organizm… I czy będę mogła kontynuować leczenie. Moje życie to przez ostatni rok pasmo cierpienia. Bardzo proszę o pomoc! Dzięki Wam może mi być choć trochę łatwiej… Jadwiga