Do walki o zdrowie dołączyła walka o niezależność – pomożesz mi❓
Cierpię na przewlekłą chorobę nerek, a w 2015 roku przeżyłem wypadek komunikacyjny, który sprawił, że mogę poruszać się tylko na wózku. Miałem nadzieję, że to już koniec problemów, ale los chciał inaczej. Cztery lata temu mój organizm odrzucił przeszczepioną w dzieciństwie nerkę! Gdy miałem 9 miesięcy zachorowałem na zespół hemolityczno-mocznicowy. Dzieciństwo w dużej mierze spędziłem w szpitalu, bo do 12 roku życia zmagałem się z ciężką niewydolnością nerek. W końcu, w 2003 roku, udało mi się przejść przeszczep nerki. To wtedy narodziłem się na nowo! Niestety, kilkanaście lat później moja szczęśliwa codzienność runęła! Uległem wypadkowi komunikacyjnemu i wylądowałem na wózku. Od czasu tragedii nieustannie atakowały mnie liczne infekcje. Wszystkie komplikacje i powikłania doprowadziły do tego, że mój organizm, po 17 latach, odrzucił przeszczepioną nerkę! Nie mogłem w to uwierzyć, przecież przez tyle lat wszystko było dobrze… Czuję się, jakbym wrócił do miejsca, w którym moja historia się zaczęła. Znów codziennie liczę na to, że znajdzie się odpowiedni dawca i że ponownie dostanę szansę od losu. Niestety, dopóki tak się nie stanie muszę korzystać z dializ – 3 razy w tygodniu oraz uczęszczać na rehabilitację. Ogromną pomocą byłby dla mnie elektryczny wózek inwalidzki, który pozwoliłby mi na odrobinę samodzielności! Wierzę, że wśród Was znajdą się osoby, które wesprą moją drogę do sprawności! Każda wpłata będzie dla mnie wielką pomocą i motywacją na przyszłość! Z góry dziękuję za Wasze dobre serca! Mateusz