Trwa walka o lepszą przyszłość Oliwki! POMÓŻ!
Prawie cała ciąża z Oliwką przebiegała prawidłowo, dlatego byłam w ogromnym szoku, gdy nadszedł dzień porodu i nic nie szło po mojej myśli. Córeczka przyszła na świat sina i była niedotleniona. Bardzo się o nią bałam, jednak lekarzom udało się ją ustabilizować i później rozwijała się prawidłowo. Aż do drugiego roku życia… Zaczęłam zauważać, że Oliwka przestała nadążać za swoimi rówieśnikami. Miała problemy z poruszaniem się, mową, wykazywała też dużą wybiórczość pokarmową. Była pod stałą opieką pediatry, jednak cały czas słyszałam, że córeczka z tego wyrośnie. Niestety tak się nie stało i było tylko gorzej. Nie mogłam dłużej czekać i patrzeć jak moje dziecko się męczy. Udałyśmy się do poradni psychologiczno-pedagogicznej, gdzie Oliwka została poddana dokładnej diagnostyce. Na odpowiedź nie musiałyśmy długo czekać. Okazało się, że moje dziecko ma całościowe zaburzenia rozwoju i autyzm! Wiedziałam, że niezwłocznie muszę zapewnić Oliwne potrzebną pomoc. Zawalczyłam o jej miejsce w specjalistycznym przedszkolu, gdzie została objęta terapią. Dodatkowo, aby zadbać o jej poruszanie się i walkę z napięciem mięśniowym Oliwka chodzi na rehabilitację. Niestety to nadal za mało… Moja córeczka nie miała prostego początku, dlatego tym bardziej chciałabym, aby jej przyszłość była jak najlepsza. Niestety sama nie będę w stanie zapewnić jej dodatkowych form wsparcia, które wpłynęłyby na jej rozwój. Dlatego z całego serca proszę o wsparcie! Błagam, POMÓŻCIE! Daria, mama Oliwki