Diagnoza wywróciła nasze życie o 180°! Igor potrzebuje wsparcia!
Mój najmłodszy, wyczekiwany synek Igor to żywe srebro – jest bardzo energiczny i ciekawy świata. Kiedy się urodził, przez myśl nam nie przeszło, z czym przyjdzie nam się zmierzyć. Poród przebiegł z komplikacjami. Konieczna była interwencja lekarska i zastosowanie tak zwanego próżnociągu. Sądziliśmy, że to pozostanie jedynie ciężkim wspomnieniem, bo potem pierwsze miesiące przebiegały podręcznikowo. Pojawiały się słowa, apetyt dopisywał, ale z biegiem czasu zaobserwowaliśmy u syna dziwne zachowania. Brak kontaktu wzrokowego, nadwrażliwość na dźwięki i inne bodźce, utrata apetytu… Po wielu dniach niepokoju, stresu i konsultacjach w końcu nadeszła diagnoza: "Państwa syn ma autyzm, w tym zespół Aspergera i wybiórczość pokarmową”. Tego dnia nasz świat runął. W jednej sekundzie pojawiły się łzy, obawy i wyparcie rzeczywistości. Ale wola walki mówiła nam, że mimo wszystko nie możemy się poddać! Musimy z całych sił walczyć o lepszą przyszłość dla naszego syna! Nasza codzienność zmieniła się więc o 180°. Musieliśmy dostosować ją do potrzeb syna i każdego dnia uczyć się siebie nawzajem. Obecnie Igor uczęszcza do przedszkola i jest pod stałą opieką fizjoterapeutów, psychologa, psychiatry i logopedy. Mimo młodego wieku objęty jest wieloma potrzebnymi do poprawy funkcjonowania zajęciami jak SI, WWR, trening emocji, terapia ręki, dogoterapia... Niestety, z uwagi na trudności w uzyskaniu terminów jesteśmy zmuszeni korzystać z wizyt prywatnych. To znacznie obciąża nasz budżet. Nie jesteśmy w stanie sprostać wymaganiom, a nie chcemy, by pieniądze były przeszkodą w walce o nasze dziecko. W tym roku musimy dodatkowo wykonać badanie ADOS, które nie jest refundowane, a jego koszt może sięgnąć nawet 3 tysięcy złotych! Robimy, co możemy, by zapewnić synowi wszystko, czego potrzebuje, ale to wciąż tylko kropla w morzu potrzeb. Nie możemy też zapominać o rodzeństwie Igora, które również potrzebuje uwagi rodziców! Dlatego prosimy Państwa o pomoc! Dajmy Igorowi szansę na lepszą i szczęśliwą przyszłość! Rodzice Igora