Walczymy już rok... Proszę o pomoc!
Dominik ma 12 lat. Dopiero tym roku w końcu usłyszeliśmy i potwierdziliśmy diagnozę, jaką jest Zespół Aspergera oraz ADHD. Wydawać się może, że w porównaniu do problemów innych osób, jest to pestka. Lecz dla naszej rodziny jest to realny i priorytetowy problem. Od urodzenia Dominika wiedziałam, że coś jest nie tak. Jest wcześniakiem i wszelakie badania towarzyszą nam od początku, lecz wszyscy rozkładali ręce na moje pytania dlaczego dziecko cały czas płacze, dlaczego ma problemy z jedzeniem, mową i wieloma innymi podstawowymi czynnościami. W kolejnych latach doszły do tego problemy z zachowaniem. Gdy skierowałam się o pomoc do psychiatry, Dominik dostał skierowanie do szpitala psychiatrycznego ze względu na to, że ma duże predyspozycje do chorób psychicznych, gdyż obydwie jego babcie chorują na schizofrenię paranoidalną. W grudniu zeszłego roku również psycholog szkolna zainteresowała się Dominikiem. Nie da się opisać, jak bardzo nam pomogła. W tamtym czasie padła pierwsza diagnoza. Był to wielki szok, ale jednocześnie ulga, że wiemy już, o co chodzi i możemy cokolwiek z tym zrobić. Od tamtej pory syn jest pod ciągłą opieką psychologa i psychiatry. Przyjmuje na stałe leki. Ma zalecone terapię oraz kolejne badania w kierunku zaburzeń sensorycznych. W dodatku nakłada się tu jeszcze zaburzenie opozycyjno-buntownicze. Jesteśmy na skraju wyczerpania emocjonalnego jak i finansowego. Dlatego też proszę Państwo o pomoc w uzyskaniu funduszy na leczenie i dalsze diagnozowanie Dominika. Dorota, mama Dominika