Brakuje nam sił, by dalej pchać wózek!
Mój syn Adaś jest uczniem 2 klasy technikum informatycznego. Jest niezwykle inteligentnym i zdolnym chłopcem, który powoli wkracza w dorosłość. Rozwijanie jego pasji oraz edukacja stają się jednak coraz trudniejsze. Adaś ma czterokończynowe porażenie mózgowe, przez co jego możliwości są bardzo ograniczone. Dlatego potrzebujemy Twojej pomocy! Mój syn jest jednak niezwykle dzielny i nie ustaje w poszerzaniu swoich zainteresowań! Wiek niestety robi swoje. Adaś z dziecka staje się mężczyzną. Jego waga i postura sprawiają nam coraz większe trudności w przemieszczaniu się wózkiem aktywnym. Biologii nie da się przeskoczyć, ale możemy się wspomóc fizyką i elektrotechniką. Adam, z powodu niedowładu prawej ręki, nie ma możliwości poruszać się samodzielnie. Nawet w szkole nieustannie potrzebuje pomocy, przez co często czuje się wykluczony z grona pełnosprawnych rówieśników. Niezbędne staje się zamontowanie napędu elektrycznego do wózka Adama. Niestety, ogromny koszt zakupu tego rodzaju kół przekracza jednak nasze możliwości finansowe. Wszędzie poruszamy się pieszo lub komunikacją miejską, dlatego taki wózek odmieni całe nasze życie, a Adam uzyska choć częściową samodzielność! Proszę, wesprzyj nas! Bardzo liczymy na Twoją pomoc! Anna - mama Adama