Choroba zabrała naszemu dziecku praktycznie wszystko❗️POMOCY❗️
Hubercik urodził się rzekomo zdrowy, nikt nie podejrzewał jego w organizmie skrywa się tak okrutna choroba. Do trzeciego roku życia schorzenie nie dawało żadnych niepokojących symptomów. Nagle synek, który rozwijał się prawidłowo po trzecim roku życia dostał pierwszego ataku padaczki! Byliśmy przerażeni! Zaczęła się gonitwa od lekarza, do lekarza. Chcieliśmy jak najszybciej poznać przyczynę i pomóc naszemu dziecku. Nikt nie potrafił powiedzieć, co mu dolega! Dopiero po pół roku odwiedzania wielu gabinetów specjalistów, usłyszeliśmy tę okrutną diagnozę. Okazało się, że ciężka to choroba neurologiczna, na którą nie ma lekarstwa! Nasze serca pękły na milion kawałków, szukaliśmy pomocy wszędzie! Niestety na tę chwilę medycyna jest bezradna… Hubercik potrzebuje opieki 24 godziny na dobę. Nasz kochany synek nie chodzi, nie mówi, bardzo słabo widzi i słyszy. Choroba zabrała mu praktycznie wszystko. Aby go wesprzeć, potrzebujemy dla naszego dziecka dużo różnych sprzętów do rehabilitacji jak i wsparcia wielu specjalistów. Niestety to wszystko wymaga ogromnych nakładów finansowych… Dlatego prosimy wszystkich ludzi o wielkim sercu a pomoc. Bardzo dziękujemy, już teraz, za okazanie wsparcie naszemu ukochanemu synkowi – będziemy walczyć z całych sił o naszego skarba. Rodzice Hubercika