Wznowa białaczki❗️Pomóż uratować życie 18-letniej Sabiny❗️
Sabina to moja ukochana córka. Razem z mężem i bratem Sabiny byliśmy szczęśliwą rodziną. Niestety, całe nasze szczęście zostało zniszczone 4 lata temu, kiedy Sabina pierwszy raz zachorowała na białaczkę. Zderzyliśmy się twarzą w twarz ze śmiertelnym zagrożeniem. Pierwszy raz poczuliśmy co to strach. Kiedy po rok leczenia okazało się, że córeczka jest zdrowa, myśleliśmy, że już nigdy nie wrócimy do tego samego punkty. Jednak los chciał dla nas inaczej… Po 4 latach córka znów zachorowała. W lutym 2023 roku zdiagnozowano u Sabiny ostrą formę białaczki, w 4 stopniu zaawansowania... Od razu zaczęliśmy się leczyć w Kazachstanie, w centrum onkologicznym i przyjmować chemioterapię. Mimo to zaczęliśmy szukać ratunku na całym świecie. Ze względu na to, że choroba jest śmiertelna, w ostrej formie i jest to nawrót, stwierdziliśmy, że zabierzemy córkę do Izraela. Usłyszeliśmy o bardzo ciężkich przypadkach, które udało się tam wyleczyć. Obecnie jesteśmy tam, Sabina jest w trakcie chemioterapii, ale niezbędna będzie też transplantacja szpiku. Lekarze mówią wprost – środki na koncie kliniki muszą pojawić się w maju, by natychmiast dokonać przeszczepu. Inaczej Sabina nie przeżyje. Umrze… Odejdzie na zawsze, pozostawiając po sobie ogromną pustkę. Wydaliśmy już naprawdę bardzo dużo na leczenie. Teraz czas na opłacenie kolejnych rachunków, na które po prostu nie mamy środków. Tylko w tym przypadku Sabina ma szansę na przeżycie. Błagam Was, pomóżcie nam. My mamy bardzo mało czasu. Sabina ma tylko 18 lat, dopiero zaczyna żyć... Mama Sabiny