Lokalizacja

  • Cała Polska
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
Bartek Kwiatek
Zobacz rezultat zbiórki
Bartek Kwiatek

Rower kontra rak

Marzenie Bartka stało się rzeczywistością podczas Podróży Spełnionych Fantazji, podczas której odwiedziliśmy nastolatka wraz z wolontariuszkami z Kanady. Nie ma słów, które mogłyby opisać naszą wizytę u Bartka i jego ukochanej mamy. Pomimo ogromnego cierpienia, roku izolacji od świata zewnętrznego, stresu, bólu i wszystkiego przez co przeszedł chłopiec-ilość pozytywnej energii jaka biła od Bartka była ogromna. Bartek przywitał nas przepięknym uśmiechem, a mama od razu rzuciła się nam na szyję. Dla nich największym prezentem było to, że ktoś ich nareszcie odwiedził. Oczywiście wymarzony rower zrobił duże wrażenie. Bartek był zachwycony i teraz nie może się wprost doczekać kiedy tylko na niego wsiądzie. Bartek dostał także wspaniałe akcesoria do roweru, zestaw interesujących książek i artykułów papierniczych. Za wszystko był niezwykle wdzięczny. Wizyta przeplatana łzami i uśmiechami przebiegła we wspaniałej atmosferze. Poczucie humoru chłopca i nieprawdopodobny dystans do choroby zrobiły na wszystkich wielkie wrażenie. Aż żal było się rozstawać.. Wszyscy z całego serca trzymają kciuki za Bartka. Przed nim jeszcze ponad 2 lata leczenia...

2 000,00 zł ( 100% )
Udało się!
Eliza Kondysiak
Zobacz rezultat zbiórki
Eliza Kondysiak

Pomorze Biega i Pomaga Elizie!

Elizka w listopadzie 2014 roku otrzymała swój pierwszy wózek. Już nie jeździ na pupie po mieszkaniu, tylko wszędzie może się dostać na swoich dwóch kółkach. Teraz nadąża za siostrami :) Zadziwiająca jest szybkość nauki poruszania się na wózku - jakby Elizka tylko czekała na to, aż będzie mogła pokonać pierwsze samodzielne metry. Na swoich nóżkach przez chorobę nigdy nie będzie mogła tego zrobić, dlatego wózek był marzeniem całej rodziny Elizy. Nie mogliby sobie na niego pozwolić (Elizka ma jeszcze 6 sióst), gdyby nie wsparcie darczyńców i akcji "Pomorze Biega i Pomaga". Dziękujemy za pomoc Elizce!  

9 301,00 zł ( 100,01% )
Udało się!
Błażej
Zobacz rezultat zbiórki
Błażej

Inny świat

Zebrane środki zostały przeznaczone na rehabilitację domową Błażejka (15 zabiegów po 1,5 godz = 22,5 godz.). Rehabilitację prowadziła wykwalifikowana rehabilitantka Pani Alicja w domu podopiecznego. Wykonywane były miedzy innymi takie ćwiczenia jak metodą Bobata, na wałku i piłce, przy użyciu lampy Sollux, jazda na rowerku elektrycznym, nauka czworakowania, ćwiczenia rozciągające itd. W wyniku w/w ćwiczeń nastąpiła znaczna poprawa stanu zdrowia. W imieniu rodziny Błażeja  i naszej organizacji bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim osobom, które wsparły  ten szczytny cel.

1 650,00 zł ( 30% )
Bartek
Zobacz rezultat zbiórki
Bartek

Czekanie to już spotkanie

  Dziękujemy z całego serca wszystkim, którzy przyczynili się do zbierania pieniążków na turnus dla naszego synka Bartosza. Pozwoli nam to pokryć koszty turnusu, na którym Bartosz ma zajęcia zarówno ruchowe jak i umysłowe oraz terapie z dr Velem, po której widać największe postępy Bartosza. Dziękujemy z całego serca, Rodzice

7 100,00 zł ( 101,42% )
Udało się!
Anna Jastrzębska
Zobacz rezultat zbiórki
Anna Jastrzębska

Zasnąć w wygodnym łóżku

Marzenie Ani spełniło się podczas listopadowej Podróży Spełnionych Fantazji, w której towarzyszyły nam wolontariuszki z Kanady. Ania już od pierwszego spojrzenia ujęła wszystkich swoją niezwykłą urodą, której chorobie nie udało się zniszczyć. Niestety czasami bywa tak, że dziewczyna spędza całe tygodnie w łóżku, dlatego, że choroba osłabia ją tak bardzo, że nie jest w stanie ustać na nogach czy nawet siedzieć. Nowe, wygodne łóżko z akcesoriami zapewni jej teraz większy komfort w trudnych chwilach. Ania interesuje się grafiką, modelingiem oraz fotografią, dlatego tablet był jej drugim marzeniem. Kiedy będzie leżeć w łóżku zawsze będzie jej łatwiej korzystać z tableta do przeglądania stron internetowych ze swoimi pasjami. Dziewczyna zachwyciła wszystkich swoimi rysunkami oraz zdjęciami z sesji fotograficznej. Kolejne prezenty także ją bardzo ucieszyły - każdy z otrzymanych kosmetyków został ostrożnie obejrzany, a na twarzy dziewczyny pojawił się dzięki temu jeszcze większy uśmiech.  

2 200,00 zł ( 100% )
Udało się!
Zobacz rezultat zbiórki

Lustrzane odbicie Kacpra

Bardzo ciężki czas mamy już za sobą, dzięki Wam drodzy darczyńcy Kacperek jest po operacji, teraz walczymy by wszystkie negatywne skutki jak ból, strach i nie możność poruszania się zostały zapomniane. Obecnie trwa rehabilitacja usprawniająca nóżki. Dzięki Waszym wpłatom dziś Kacperek ma piękna prostą stópkę, która mamy nadzieję wkrótce pozwoli na "tuptanie" bez bólu. Z całego serca dziękujemy Wam za pomoc, bez Waszego wsparcia naprawdę byłoby nam ciężko podołać finansowemu wyzwaniu. Pozdrawiamy  

1 525,00 zł ( 23,46% )
Zobacz rezultat zbiórki

Wymarzony zestaw jeździecki dla Marty

Marzenie Marty o powrocie do nauki jazdy konnej ze względu na jej stan zdrowia (początek walki z białaczką) jeszcze przez wiele miesięcy będzie bardzo trudny do zrealizowania. Dla uśmiechu dziewczynki postanowiliśmy choć w niewielkim stopniu przybliżyć pasję i miłość do koni, by choć na chwile podczas wielomiesięcznego pobytu w szpitalu mogła zapomnieć o chorobie. Bo najlepszą terapią, która dodaje sił i chęci do dalszej walki jest pasja, która w tych najtrudniejszych chwilach trzyma przy życiu. Postanowiliśmy, że zamiast zestawu jeździeckiego, który w najbliższym czasie się nie przypda umożliwimy Marcie spotkanie z zaklinaczką koni Blanką Satora i jej końmi. Za pomoc w realizacji marzenia i wydobyciu uśmiechu na twarzy Marty wszystkim darczyńcom bardzo serdecznie dziękujemy.

615,00 zł ( 13,66% )
Karol
Zobacz rezultat zbiórki
Karol

Serduszko do remontu

9 października serduszko Karolka trafiło w ręce profesora Malca. Operacja przebiegła bez komplikacji, trwała 4 godziny. Profesor jest bardzo zadowolony z jej efektów - poza korektą serduszka udało mu się trochę podnieść opadniętą klatkę piersiową. Chłopiec jest już rozintubowany i jeśli wszystko będzie dobrze już jutro przeniosą go z OIOM-u na oddział kardiologiczny - pisze mama Karolka. 

14 675,00 zł ( 100,58% )
Udało się!
Maria Tomczyk
Zobacz rezultat zbiórki
Maria Tomczyk

Walka o serduszko Marysi

Operacja Marysi odbyła się 8 października 2014 roku w klinice w Munster (Niemcy) pod kierownictwem prof. Edwarda Malca. Przebiegła ona zgodnie z planem, nie wystąpiły żadne komplikacje. Marysia bardzo szybko zregenerowała się po operacji ku zaskoczeniu lekarzy, bo już 1,5 tygodnia po operacji byliśmy w domu w Polsce. Łącznie przebywaliśmy w klinice w Munster niecałe 2 tygodnie. Na pewno wpływ na stan zdrowia Marysi i jej rekonwalescencję miał fakt, iż operacja została przeprowadzona niemal idealnie, według z góry ustalonego porządku, jak również i wysoki standard opieki medycznej i warunków socjalnych panujących w klinice.   Mimo iż Marysia była badana również pod kątem występujących na jej ciele zmian skórnych,  lekarzom nie udało się w tym względzie postawić jednoznacznej diagnozy. Wciąż niestety zmagamy się z plamami na ciele Marysi, które ostatnio znów się pojawiły, konsultujemy u lekarzy różnych specjalizacji, mając nadzieję, że uda się w końcu ustalić przyczyny ich powstawania.     Marysia od strony kardiologicznej czuje się dobrze. Jesteśmy już po pierwszej kontroli, wykonanym echu serca, i nie widać żadnych niepokojących objawów. Marysia wciąż dostaje leki na serce, krążenie, ciśnienie, które będą stopniowo redukowane. Ostatnio samopoczucie Marysi osłabiają jedynie plamki, które ją bardzo swędzą, a w związku z tym powoduje to jej lekkie rozdrażnienie. Poza tym rozwija się bardzo dobrze, śmieje się, bawi.   Marysia będzie wymagała w przyszłości jednej bądź kliku operacji, mających na celu wymianę wstawionej podczas zabiegu sztucznej części (kontegry) łączącej prawą komorę serca z tętnicami płucnymi, która to część nie rośnie wraz z dzieckiem. Na tym etapie ciężko jednak ocenić, kiedy trzeba będzie wymienić tę część, czy będzie to tylko jedna operacja, czy też więcej. Wszystko zależy od organizmu Marysi, jego rozwoju, dalszej kondycji zdrowotnej. Wierzymy, że w przypadku Marysi konieczna będzie jedna, maksymalnie dwie operacje.   Jeszcze raz bardzo dziękujemy Wszystkim Wam za wsparcie finansowe, słowa pełne otuchy i nadziei, za modlitwę! Bez Waszej pomocy operacja i wyjazd do Munster byłyby praktycznie niemożliwe, a my nie moglibyśmy cieszyć się zdrowiem Marysi i jej obecnością w domu! Cały czas pamiętamy o Was, także w modlitwie, i opowiadamy Marysi o tym, jakiej pomocy, dobra i ludzkiej życzliwości doświadczyliśmy. Nasze wzruszenie wciąż jest ogromne! Choć wiemy, że przed Marysią jeszcze niejedna trudna chwila, to wierzymy, że będzie dobrze! Bo Marysia to silna, pełna woli życia dziewczynka.   Rodzice

94 436,00 zł ( 111,1% )
Udało się!